Dostawy rosyjskiego gazu do Europy przez rurociąg Nord Stream od początku tego roku wyniosły już ponad 30 miliardów metrów sześciennych. To o około 50 procent więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Całkowite zdolności przesyłowe Nord Streamu sięgają 55 mld m3 gazu rocznie. Podana przez obu prezesów wielkość oznacza, że w tym roku gazociąg zostanie wykorzystany w nieco ponad 60 procentach.
Wzrost przesyłu gazu tą drogą należy tłumaczyć tym, że Rosjanie ograniczyli wysyłkę gazu do Europy poprzez Ukrainę. Tamtejsze gazociągi tranzytowe są wykorzystywane w coraz mniejszym stopniu.
Wzrost przesyłu gazu poprzez Nord Stream odbija się na Polsce. To może być jedna z przyczyn dostaw mniejszych od zamówionych ilości gazu z Rosji. Ostatecznie, ponieważ PGNiG dokupuje surowiec w Europie Zachodniej, do naszego kraju i tak trafia rosyjski gaz.