Budowa Gazociągu Północnego będzie realizowana w pełny zakresie niezależnie od zgody lub odmowy Polski udziału w tym projekcie - zapowiedział w czwartek Konstantin Kosaczow, przewodniczący komitetu spraw zagranicznych Dumy, niższej izby rosyjskiego parlamentu.
Nie zgadzając się z wywodami Tuska, Kosaczow zauważył, że "alternatywny projekt gazociągu Amber, zakładający tranzyt gazu nie tylko przez Polskę, lecz także trzy państwa bałtyckie, jest próbą upolitycznienia tej kwestii".
Odgałęzienie na Łotwę, Litwę i do Estonii "z punktu widzenia geografii nie jest wcale połączeniem początkowego i końcowego punktu linią prostą" - zaznaczył Kosaczow.
Jest on przekonany, że Gazociąg Północny nie może być droższy w eksploatacji niż gazociąg Amber, gdyż "idzie on po morskim dnie i ma zerowe koszty tranzytowe". "W tym przypadku nie będzie konieczności płacenia państwom tranzytowym" - podkreślił.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosyjski deputowany: Gazociąg Północny powstanie - z Polską czy bez niej