Budowa South Streamu miała pozwolić Rosji i Gazpromowi na ominięcie tak niechcianego tranzytu gazu przez Ukrainę. Jednak, czy stawiając na współpracę gazową z Turcją, Rosja nie wpada z deszczu pod rynnę?
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosyjski gaz z deszczu pod rynnę?