Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa zarzuciła w środę Polsce "nadzwyczaj negatywny" stosunek do projektu gazociągu Nord Stream 2. Oceniła, że jego realizacja nie ma na celu pozbawienia Polski czy Ukrainy możliwości tranzytu gazu na konkurencyjnych warunkach.
Zacharowa zarzuciła Polsce nadzwyczaj negatywny stosunek do projektu i oświadczyła, że "argumentacja strony polskiej nie wytrzymuje żadnej krytyki".
Oceniła, że Polska stara się proponować jako alternatywę dla Nord Stream 2 import z USA gazu skroplonego. Dodała, że "wiele krajów europejskich wyrażało zaniepokojenie w związku z próbami USA stosowania chwytów nieuczciwej konkurencji". Zarzuciła Polsce, że "stara się przyłączyć" do takich prób.
- Realizacja planów Nord Stream 2 nie ma na celu pozbawienia kogokolwiek możliwości prowadzenia tranzytu na konkurencyjnych warunkach. To dotyczy zarówno Polski, jak i Ukrainy - zapewniła Zacharowa.
Według niej, strona rosyjska niejednokrotnie mówiła o możliwości utrzymania w pewnym zakresie tranzytu gazu do Europy poprzez istniejące trasy po wprowadzeniu Nord Stream 2 do eksploatacji, przy uzgodnieniu stabilnych i korzystnych warunków ekonomicznych.
Premier Morawiecki w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" powiedział, relacjonując spotkanie z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem, że Polska chce, by budowa gazociągu Nord Stream 2 została objęta reżimem sankcyjnym amerykańskiej ustawy z sierpnia 2017 roku, mówiącej m.in. o sankcjach wobec Rosji. Czytaj: Nowa nitka gazociągu ma aspekt polityczny
Starania Polski w sprawie Nord Streamu 2 zauważyły również rosyjskie media. - Polska nie zaprzestaje prób utrudnienia budowy gazociągu Nord Stream 2 - pisze rosyjski dziennik "Wiedomosti". Jeden z cytowanych ekspertów ocenia, że Polska "walcząc z projektami infrastrukturalnymi Gazpromu", realizuje własne interesy. Czytaj: Rosjanie zwrócili uwagę na starania Polski ws. Nord Stream 2
W środę spółka Nord Stream 2 poinformowała na swojej stronie internetowej, że w środę otrzymała zgodę na budowę i eksploatację morskiego odcinka gazociągu Nord Stream 2 w wodach terytorialnych Niemiec i na terenie gminy Lubmin w pobliżu Greifswaldu. Czytaj: Niemcy: wydano zezwolenie na budowę Nord Stream 2 w wodach terytorialnych
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosyjskie MSZ o "nadzwyczaj negatywnym" stosunku Polski do Nord Stream 2