XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Rura Gazpromu obok niemieckich nuklearnych odpadów

Rura Gazpromu obok niemieckich nuklearnych odpadów
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Gazociąg Nord Stream, który przez Bałtyk ma ominąć Polskę, dobije do brzegu Niemiec w miasteczku Lubmin, na terenach po dawnej NRD-owskiej elektrowni atomowej.

Do niedawna w materiałach o budowie rosyjsko-niemieckiej rury Nord Stream przez Bałtyk podawano, że jej końcówka w Niemczech znajdzie się w miasteczku Greifswald położonym kilkanaście kilometrów od granicy z Polską. Jednak ostatnio w komunikatach Nord Stream pada nazwa Lubmin. To mały port, który jest jeszcze bliżej granicy Polski niż Greifswald i leży obok poligonów Pennemünde, gdzie w czasie II wojny światowej konstruowano rakiety V-1 i V-2 - informuje "Gazeta Wyborcza".

W Lubmin do 1990 r. działała najstarsza i największa elektrownia atomowa w NRD, która dostarczała jedną dziesiątą energii elektrycznej w byłych komunistycznych Niemczech wschodnich. Tą informację potwierdza "GW" rzecznik Nord Stream Jens Müller. - Tak, chodzi o miejsce po byłej elektrowni, gdzie obecnie rozwija się wiele projektów energetycznych - powiedział w dzienniku.

Wejście Nord Stream do Niemiec znajdzie się więc w pobliżu odpadów z reaktorów, które od kilku lat są przechowywane w tymczasowym magazynie zbudowanym na terenie po elektrowni. Przed miesiącem do tego magazynu przewieziono również 130 ton radioaktywnych materiałów po drugiej w NRD elektrowni atomowej w Rheinsberg.

Niemieckich ekologów zwykle niepokoi bezpieczeństwo zagospodarowania odpadów nuklearnych. Organizowali masowe protesty np. podczas przewożenia odpadów do Lubmin. Ale plan stworzenia wielkiego placu budowy gazociągu obok składowiska odpadów nuklearnych nie zwracał dotąd ich uwagi.

Także inwestorzy Nord Stream nie obawiają się radioaktywnego sąsiedztwa. Gazprom i niemiecki koncern E.ON chcą zbudować w Lubmin nowoczesną elektrownię gazową. Zakład o mocy ponad 1 tys. MW będzie mógł zaspokoić potrzeby miliona gospodarstw domowych przez rok. Elektrownia będzie potrzebować 1,5 mld m sześc. gazu rocznie i podłączona bezpośrednio do Nord Stream będzie mogła kupować rosyjskie paliwo na preferencyjnych warunkach - czytamy w "GW".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Rura Gazpromu obok niemieckich nuklearnych odpadów

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!