O zablokowaniu przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) kandydatury Pawła Stańczaka na stanowisko szefa państwowej spółki Ukrtranshaz poinformował państwowego koncernu Naftohaz Andrij Kobolew.
Kandydatura Polaka na szefa Ukrtranshazu została wcześniej zatwierdzona przez radę nadzorczą Naftohazu. Więcej: Polak pokieruje ukraińskimi gazociągami
- W wyniku konkursu na szefa Ukrtranshazu wybraliśmy - zgodnie z naszym przekonaniem - bardzo odpowiednią osobę, która miała stanąć na czele Ukrtranshazu. Człowieka, który pracował w PGNiG i własnymi rękami tworzył Gaz-System. Teraz jego nominację zablokowało SBU, które zachowuje dla Ukrtranshazu klauzulę tajności - powiedział Kobolew na konferencji prasowej w Kijowie.
Co zatem się stało, że nagle kandydatura Polaka została zablokowana?
Jak wynika ze słów Kobolewa, problemem jest brak dostępu do tajemnicy państwowej. Bez tego Polak nie będzie mógł w pełni zarządzać Ukrtranshazem, w związku z czym jego nominacja na prezesa tej spółki jest niemożliwa.
- Nie jesteśmy gotowi na tworzenie szarych stref, tak jak to było przy pracy Wojciecha Balczuna w Ukrzaliznyci - podkreślił prezes Naftohazu.
Polski menadżer Balczun, prezes kolei państwowych Ukrzaliznycia od kwietnia 2016 roku, w sierpniu br. podał się do dymisji. Premier Wołodymyr Hrojsman oświadczył wtedy, że nastąpiła ona z przyczyn osobistych i na własną prośbę Polaka.
Balczun był jednak ostro atakowany przez ukraińskiego ministra infrastruktury Wołodymyra Omeliana, który domagał się, by nie przedłużano z nim kontraktu. Tuż przed dymisją o zwolnienie Balczuna apelował do premiera Hrojsmana prokurator generalny Jurij Łucenko, który oskarżył go o to, że nie zwalcza korupcji w swojej firmie. Pod adresem samego Balczuna nie padły wówczas żadne zarzuty.
Więcej: Wojciech Balczun nie jest już szefem ukraińskich kolej. Rząd przyjął jego dymisję
Stańczak, którego kandydaturę Naftohaz zatwierdził w sierpniu, był dyrektorem technicznym i członkiem zarządu PGNiG. Posiada wieloletnie doświadczenie w transporcie gazowym. W latach 2003-2005 odpowiadał w PGNiG za utworzenie polskiego operatora gazociągów przesyłowych Gaz-System S.A. Jako dyrektor techniczny PGNiG Technologie S.A. nadzorował m.in. projektowanie i budowę nowych gazociągów.
We wtorek dwóch niezależnych, zagranicznych członków rady nadzorczej Naftohazu odeszło z tej spółki, oskarżając władze Ukrainy o blokowanie reform i naciski polityczne. Według mediów jest to wynik konfliktu między Kobolewem a Hrojsmanem, któremu nie podobają się dążenia do zwiększenia niezależności Naftohazu od rządu.
Więcej: Zagraniczni dyrektorzy odchodzą z Naftohazu przez politykę
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: SBU blokuje nominację Polaka na szefa Ukrtranshazu