Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
W poniedziałek, w Soczi prezydent Republiki Serbskiej wchodzącej w skład Bośni Milorad Dodik i szef Gazpromu Aleksiej Miller podpisali protokół dotyczący współpracy. Jednym z jego elementów jest możliwość budowy części gazociągu South Stream.
Obie strony nie kryją zadowolenia z podpisanych dokumentów. Republika Serbska ma problem z zaspokojeniem potrzeb gazowych. Gazprom otrzymał alternatywną trasę dla swojej rury.
Budowa South Streamu ma ruszyć jeszcze w tym roku. Rocznie dwoma nitkami rurociągu ma być transportowanych do 63 mld m3 gazu. Szacunki mówią, że budowa gazociągu może pochłonąć nawet kilkanaście miliardów euro.
W związku z tym analitycy sceptycznie wypowiadają się na temat opłacalności budowy tego gazociągu. Głównym jego zadaniem będzie ominiecie Ukrainy i w drugiej kolejności Białorusi.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Serbia zgadza się na South Stream