Grupa Azoty przygotowuje się na większe wykorzystanie LNG

Grupa Azoty to jeden z największych odbiorców gazu w Polsce. Nic więc dziwnego, że zmiany na tym rynku ją mogą dotknąć w największym stopniu. Firma już teraz przygotowuje się do większego niż obecnie zaspokajania swoich potrzeb LNG.

Obecnie grupa Azoty nie jest w stanie ocenić wpływu na inne instalacje Grupy ewentualnego zwiększenia dostaw LNG do sieci przesyłowej.
Zregazyfikowane LNG musi spełniać wymogi jakościowe określone przez operatora.
Kluczową sprawą dla firmy będzie też kwestia ceny surowca.

ZOBACZ TAKŻE

Jubileuszowa 30 dostawa gazu do Świnoujścia

Cztery główne zakłady Grupy: Kędzierzyn, Police, Puławy i Tarnów zużywają rocznie ponad 2 mld m3 gazu ziemnego. Surowiec jest nieodzowny przy produkcji nawozów azotowych i wielu innych produktów. Jego dostawcą jest PGNiG. Dla Polic, leżących kilkadziesiąt kilometrów od terminala, dostarczany gaz ziemny w znaczącej części pochodzi z regazyfikacji LNG.

Gaz z innych źródeł

Jeszcze całkiem niedawno zużywany w polskich zakładach chemicznych gaz pochodził z krajowego wydobycia i importu z Rosji, oraz z Unii Europejskiej. Teraz, po uruchomieniu terminala LNG w Świnoujściu, dostawcami gazu do Polski stały się także USA, Katar i Norwegia.

Skąd gaz dla naszego kraju, czytaj: Spada import rosyjskiego gazu do Polski. Wypiera go LNG

Ale gaz LNG może różnić się minimalnie składem od surowca jaki był „pobierany” z rury. Zregazyfikowane LNG musi spełniać wymogi jakościowe określone przez operatora. Pojawiały się nawet spekulacje, że nieco inny skład, może nawet sprawiać problemy.

Co na to spółka?
- Obecnie, jakość LNG dostarczanego do najbliżej położonych instalacji Grupy Azoty spełnia pożądane parametry odbioru – mówi nam Artur Dziekański, kierownik Biura Komunikacji Zewnętrznej w Grupie Azoty.

Zarazem przyznaje, że znaczne zwiększenie dostaw tego surowca w przyszłości może mieć wpływ na instalacje oddalone od terminala. - Wpływ ten jest jednak na dziś trudny do oceny – przyznaje nasz rozmówca.

Dodaje: że Grupa Azoty na bieżąco analizuje otoczenie rynkowe, zarówno biznesowe jak i regulacyjne pod kątem zaopatrzenia w surowce.

Co z Nord Streamem 2, więcej: Niemcom bardziej opłaci się gaz z Rosji, niż dobre stosunki z Polską