Zajmujące się wydobyciem metanu firmy CH4 i Pol-Tex Methane, które mogą połączyć się z giełdowym Śrubeksem, rozkręcają działalność. Nie jest jednak przesądzone, czy fuzja faktycznie dojdzie do skutku. Jeżeli tak, nie nastąpi to wcześniej niż w połowie 2009 r.
- To, że dojdzie do fuzji CH4 i Śrubeksu nie jest jeszcze przesądzone - mówi Koelner. Wskazuje, że równie dobrze może pojawić się inwestor z zewnątrz gotowy kupić Śrubex.
Najpierw jednak producent śrub ma odsprzedać spółce matce, czyli Koelnerowi, swój zakład w Łańcucie. Zanim to nastąpi, majątek firmy wyceni biegły rewident.
W tej chwili kapitały własne Śrubeksu sięgają 73,4 mln zł. Kapitalizacja jest nieco wyższa i wynosi 87 mln zł. Nie jest ona jednak zbyt wiarygodnym wskaźnikiem faktycznej wartości spółki.
Ze względu na strukturę akcjonariatu obroty akcjami Śrubeksu są bardzo niskie. Kurs utrzymuje się na poziomie zbliżonym do ceny z ostatniego wezwania ogłoszonego przez Koelnera (50 zł). Dzieje się tak dzięki popytowi ze strony inwestorów, którzy kupują akcje, a następnie odsprzedają je poza giełdą wrocławskiej firmie, korzystając z przepisów o przymusowym odkupie. Z drugiej strony, Śrubex cały czas sporo inwestuje w modernizację zakładu (łączne wydatki na ten cel w ostatnich dwóch latach wyniosły około 25 mln zł) i w nieodległej perspektywie zacznie zapewne przynosić zyski.
- Wycena biegłego nie będzie zapewne związana w żaden sposób z obecną wyceną rynkowa Śrubeksu - zastrzega prezes Koelnera. Z wcześniejszych zapowiedzi wynika, że operacja przenoszenia majątku Śrubeksu do Koelnera zakończy się w tym roku. - Później na giełdzie pozostanie wydmuszka bez majątku, ale za to z dużą ilością gotówki - mówi R. Koelner.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Śrubex: odwrotne przejęcie CH4 i Pol-Tex Methane najwcześniej za rok