Norwegia "nie może zastąpić Rosji" jako dostawca gazu do Europy na dłuższą metę - twierdzi w opublikowanym we wtorek wywiadzie szef Statoil, Helge Lund, którego firma jest jednak gotowa zwiększyć dostawy w krótkim terminie.
Na tle kryzysu na Ukrainie, kiedy Moskwa zakręciła w zeszłym miesiącu kurek z gazem dla Kijowa, Norwegia, duży producent ropy, wielokrotnie oferowała swoje usługi.
Rosyjskie zasoby naturalne "są ważne dla całego świata - powiedział Lund. "Ale jest również jasne, że Rosja powinna uważać", bo "rynek energii i surowców opiera się przede wszystkim na zaufaniu" - dodał.