Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Problemy dostaw rosyjskiego gazu do Polski, a także jego tranzytu przez polski odcinek gazociągu Jamał-Europa były w czwartek tematem rozmowy ambasador RP w Rosji Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz z prezesem Gazpromu Aleksiejem Millerem.
Służba prasowa monopolisty poinformowała, że "strony omówiły podstawowe problemy dwustronnej współpracy w sferze gazowej". "Mowa była m.in. o dostawach rosyjskiego gazu do Polski, a także jego tranzycie przez polski odcinek gazociągu Jamał-Europa" - przekazała.
Według służby prasowej Gazpromu "podkreślono, że Polska jest największym odbiorcą rosyjskiego gazu ziemnego w Europie Środkowej i ważnym szlakiem tranzytowym na drodze do odbiorców zachodnioeuropejskich".
Jak poinformowano, "poruszono również temat początku jesienno-zimowego sezonu (grzewczego) w Rosji". "Wskazano, że od połowy października pogoda w prawie całej europejskiej części Federacji Rosyjskiej jest znacznie chłodniejsza niż zazwyczaj, czego konsekwencją są rekordowe dostawy gazu dla rodzimych odbiorców za pośrednictwem Jednolitego Systemu Zaopatrzenia w Gaz" - podała służba prasowa rosyjskiego koncernu.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) w ostatnich tygodniach niejednokrotnie sygnalizowało, że Gazprom nie dostarcza dodatkowych ilości surowca zamawianych przez spółkę. Te dodatkowe zamówienia PGNiG tłumaczyło koniecznością powiększania pojemności polskich magazynów gazu.
Rosyjski koncern ze swej strony zapewniał, że realizuje zobowiązania kontraktowe wobec europejskich odbiorców. Przyznawał zarazem, że obecnie nie jest w stanie zapewnić dodatkowych dostaw. Uzasadniał to koniecznością napełnienia własnych podziemnych magazynów gazu przed zimą.
"Gdy napełnimy gazem nasze podziemne magazyny, będziemy w stanie zaspokoić (dodatkowe) potrzeby naszych europejskich odbiorców" - oświadczył niedawno Miller na spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szef Gazpromu: Polska największym odbiorcą naszego gazu