Szef rosyjskiego koncernu Gazprom Aleksiej Miller rozmawiał we wtorek w Belgradzie z prezydentem Serbii Borisem Tadiciem i premierem Vojislavem Kosztunicą o współpracy energetycznej, w tym o budowie przez Serbię fragmentu gazociągu South Stream (Południowy Potok).
Serbia, która jest prawie całkowicie uzależniona od importu rosyjskiego gazu, jest bardzo zainteresowana budową gazociągu przez swoje terytorium i proponuje także budowę na północy podziemnych zbiorników gazu o pojemności ok. 800 mln metrów sześciennych. Sieć zbiorników miałaby powstać w pobliżu miasta Banacki Dvor.
Gazprom z kolei chciałby uczestniczyć w prywatyzacji wielkiego serbskiego przedsiębiorstwa petrochemicznego - "Naftna Industrija Srbie" (NIS) - czytamy w "GW".
Miller powiedział, że postanowiono rozpatrywać łącznie wszystkie te kwestie jako kompleksowy projekt wzajemnie się uzupełniający - dostawy gazu, jego podziemne składowanie, dostawy i przerób ropy naftowej.
Szef Gazpromu przypomniał, że w czerwcu podpisał z włoskim koncernem Eni memorandum w sprawie budowy gazociągu South Stream - wyjaśnia "GW".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szef Gazpromu rozmawiał w Belgradzie o nowym gazociągu