- Nasz rynek gazowy czeka w najbliższych latach stabilizacja - uważa Jacek Kwiatkowski, reprezentujący w Polsce duży niemiecki koncern gazowy VNG.
- Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że w Polsce będzie rosło w bardzo szybkim tempie zużycie błękitnego paliwa. Jednak z wielu względów tak się nie stało i nic nie wskazuje na to, że mogłoby to się zmienić w najbliższym czasie. Ze względu na drożejący gaz – aczkolwiek dzieje się tak także z innymi nośnikami energii – popyt na to paliwo nie wzrasta gwałtownie. Także pamiętajmy, że postęp technologiczny powoduje także to, że do produkcji czy też ogrzania domu potrzeba znacznie mniej surowca niż kiedyś – uważa Kwiatkowski.
Jego zdaniem nie obejdzie się jednak bez dalszego wzrostu cen surowca. – Bo przecież powiązany on jest z cenami innych nośników – nadmienia Kwiatkowski. O ile trudno to powiedzieć, zwłaszcza że PGNiG czekają negocjacje z Rosjanami.
Czy obecna sytuacja polityczna wokół Gruzji nie spowoduje problemów z zakupem gazu?
- Raczej nie chodzi przecież o biznes – uważa prezes Kwiatkowski.