- Uruchomienie terminalu LNG w Świnoujściu w roku 2014 będzie trudne do zrealizowania - poinformował w środę podczas VI Międzynarodowej Konferencji NAFTA i GAZ 2008 wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.
W pierwszej połowie sierpnia Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) poinformowało, że uruchomienie terminalu będzie możliwe pod koniec 2014 roku. 19 sierpnia rząd uznał budowę terminalu za projekt strategiczny i zdecydował o przekazaniu państwowemu operatorowi gazociągów przesyłowych GAZ-SYSTEM-owi większościowych udziałów w spółce Polskie LNG, w której udziały ma PGNiG. PGNiG do końca października ma przygotować warunki sprzedaży udziałów. Za zapewnienie dostaw skroplonego gazu ziemnego do terminalu nadal odpowiedzialny pozostał PGNiG.
Obecny na konferencji Bogdan Pilch, dyrektor na Polskę firmy Gaz de France (GdF), największego europejskiego importera płynnego gazu, powiedział, że 2014 rok to kolejny już termin oddania inwestycji w Świnoujściu.
- Rok temu Tadeusz Zwierzyński (były wiceprezes PGNiG - PAP) zapowiedział, że gazoport będzie ukończony w 2011 r., a kontrakt na dostawy surowca będzie podpisany w 2012 r. - przypomniał Pilch.
Szef polskiego oddziału GdF wyraził zaniepokojenie, że przeniesienie 100 proc. udziałów w spółce Polskie LNG, odpowiedzialnej za realizację inwestycji, z PGNiG na GAZ-SYSTEM może niekorzystnie wpłynąć na postęp prac i negocjacje kontraktu na dostawy.
Natomiast wiceminister skarbu Krzysztof Żuk nie widzi zagrożenia dla realizacji inwestycji i zapewnienia dostaw.
- Rada Ministrów przesądziła o budowie terminalu, a równolegle z pracami inwestycyjnymi toczą się intensywne rozmowy w sprawie dostaw gazu do terminalu - zapewnił.
Obaj przedstawiciele rządu podkreślali, że przeniesienie udziałów z PGNiG-u do GAZ-SYSTEM-u było związane z koniecznością zachowania kontroli państwa nad system przesyłowym gazu w Polsce.
- To kwestia bezpieczeństwa energetycznego i długofalowego interesu Państwa - podkreślił Szejnfeld.
- Zwalniamy w ten sposób PGNiG z inwestycji infrastrukturalnych tak, żeby mógł się skupić m.in. na wydobyciu surowców - dodał Żuk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szejnfeld: uruchomienie terminalu LNG w 2014 r. trudne do zrealizowania