Terminal LNG w Świnoujściu będzie rewolucją na rynku gazu, ale nie zapewni pełnej integracji z rynkami europejskimi - uważa Jacek Ciborski, wicedyrektor PwC Polska.
Poza oczywistymi korzyściami wynikającymi z budowy gazoportu, należy zwrócić uwagę na jego ograniczony wpływ na integrację rynku krajowego z europejskimi. Dążeniem Unii Europejskiej jest budowa jednolitego, zrównoważonego i bezpiecznego rynku gazu ziemnego. Warunkiem koniecznym dla jego powstania jest rozbudowana infrastruktura przesyłowa, gwarantująca niezawodny i swobodny przepływ gazu ziemnego pomiędzy rynkami. Rozwinięta sieć przesyłowa pełni również rolę katalizatora procesów integracyjnych i jest podstawą rozwoju współpracy handlowej pomiędzy państwami członkowskimi. Ponadto, poprzez ożywienie konkurencji i zwiększenie płynności rynku, a w konsekwencji zainicjowanie mechanizmów rynkowego kształtowania cen surowca, otwarcie infrastruktury sprzyja realnej liberalizacji.
Z punktu widzenia rynku, budowa terminalu LNG bez rozbudowy transgranicznych połączeń gazociągowych na zachodzie i południu Polski, oznaczać będzie, że nasz kraj w dalszym ciągu pozostanie odizolowaną wyspą na gazowej mapie Europy. Terminal otworzy co prawda dostęp do globalnego rynku gazu skroplonego jednak brak połączeń międzysystemowych nie zapewni realnej możliwości współpracy z innymi krajami europejskimi, co ograniczać będzie liberalizację i rozwój konkurencji. Polska zyska dzięki gazoportowi realną możliwość częściowej dywersyfikacji dostaw, jednak ze względu na czasochłonny proces zawierania kontraktów i realizacji dostaw LNG, nie będzie miała możliwości sprawnego i szybkiego reagowania w sytuacjach nieoczekiwanego ograniczenia dostaw paliwa z kierunku wschodniego. Z tego powodu istotne jest, aby równolegle z budową instalacji regazyfikacyjnej realizowane były projekty nakierowane na budowę połączeń międzysystemowych, które zintegrują rynek krajowy z europejskim. Dopiero powiązanie korzyści płynących z otwarcia na rynek globalny, przy zabezpieczeniu swobodnego przepływu gazu pomiędzy Polską, a krajami sąsiedzkimi na południu i zachodzie, zapewni Polsce pełne bezpieczeństwo energetyczne w obszarze gazu ziemnego oraz umocni pozycję negocjacyjną Polski w stosunku do dostawców. Doświadczenia innych krajów członkowskich Unii Europejskiej, w tym stosunkowo nieodległy przykład rynku czeskiego pokazuje, że otwarcie infrastruktury gazowej jest skuteczną metodą liberalizacji sektora gazowego.
Jacek Ciborski
Wicedyrektor, Doradztwo Biznesowe
PwC Polska Sp. z o.o.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Terminaln LNG - rewolucja w gazie