Nie wiadomo, kto w najbliższych tygodniach pokieruje największą firmą gazowniczą w kraju; w czwartek zarząd PGNiG kończy kadencję.
Nie ma pewności, że rada ogłosi nowy konkurs (postępowanie kwalifikacyjne) na członków zarządu. Rada w tym składzie już prowadziła takie postępowanie, ale w grudniu zrezygnowała z jego rozstrzygnięcia zaledwie na dzień przed planowanymi rozmowami kwalifikacyjnymi z kandydatami. Z nieoficjalnych wówczas informacji wynikało, że wyborowi szefów PGNiG przeciwni byli reprezentanci załogi w radzie i minister skarbu, domagając się unieważnienia konkursu - przypomina dziennik.
Nawet jeśli rada ogłosi w środę konkurs, to wydaje się mało prawdopodobne, by to obecni jej członkowie go rozstrzygnęli. Spodziewane są bowiem zmiany w składzie rady na wniosek ministra skarbu, który jest głównym akcjonariuszem spółki.
Nie wiadomo tylko, czy to nastąpi już na najbliższym NWZA zwołanym na 31 stycznia. W planie obrad nie ma tematu "zmiany w radzie nadzorczej" Ale to nie znaczy, że do nich nie dojdzie. Ostateczny plan obrad akcjonariuszy będzie znany po publikacji w Monitorze Sądowym i Gospodarczym - wyjaśnia "Rz".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Trwa zamieszanie wokół zarządu PGNiG