Rosja i Ukraina poszły na kompromis w konflikcie gazowym. Jednak Julia Tymoszenko nie jest zadowolona ceną gazu - donosi dziennik „Prawda”.
Rezygnując z usług spółek pośredników - RosUkrEnergo i UkrGazEnergo, Gazprom zwiększy swój udział w transporcie gazu na Ukrainę z 25 proc. do 50 proc.
Aleksander Kuzniecow, analityk funduszu Prospekt zaznacza, że oprócz tego monopolista gazowy będzie miał zdecydowany wpływ na utworzoną spółkę.
Ekspert podkreśla także, że Julia Tymoszenko, premier Ukrainy może wstrzymać realizację tych planów dlatego, że szefowa ukraińskiego rządu ubiegała się o zmniejszenie ceny gazu. Jednak w tej kwestii pozostało bez zmian.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tymoszenko nie zadowolona ceną gazu