Ukraina wznowi tranzyt gazu z Rosji do innych państw europejskich, jeśli Gazprom zgodzi się dostarczać jej niezbędny surowiec techniczny - oświadczyła w środę premier Ukrainy Julia Tymoszenko.
Gaz, o którym mówi Tymoszenko, określany jest mianem gazu technicznego. Służy on do podtrzymywania stałego ciśnienia w magistralach gazowych. Rosjanie uważają, że zapewnienie ciśnienia należy do właścicieli gazociągów, czyli Ukraińców. Kijów twierdzi, że gaz techniczny ma dostarczać Gazprom.
Zdaniem Tymoszenko rozwiązaniem trwającego już dwa tygodnie kryzysu gazowego między Rosją a Ukrainą należy zająć się na szczeblu rządowym. Jak poinformowała, służby protokolarne Kijowa zabiegają obecnie o rozmowę telefoniczną ukraińskiej premier z premierem Rosji Władimirem Putinem.
Tymoszenko chciałaby omówić z nim warunki spotkania szefów obu rządów, które miałoby doprowadzić do wznowienia dostaw gazu z Rosji dla Ukrainy, wstrzymanych 1 stycznia.
Tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę do UE ustał 7 stycznia. Rosjanie tłumaczyli, że do wstrzymania dostaw zmusiła ich Ukraina, która podkrada paliwo. Ukraińska firma Naftohaz usprawiedliwiała się, że z dostaw dla odbiorców europejskich pobiera wyłącznie tzw. gaz techniczny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tymoszenko: Ukraina wznowi tranzyt gazu po otrzymaniu surowca technicznego