Prezydencja czeska Unii Europejskiej zaapelowała w piątek wieczorem do Rosji i Ukrainy o "natychmiastowe podjęcie pełnych dostaw gazu do krajów członkowskich UE", po skonstatowaniu, jak pisze AFP, zmniejszenia dostaw w Polsce i na Węgrzech.
Węgry natomiast - podała KE, powołując się na dane z Budapesztu - otrzymały 10 mln m sześc gazu mniej (na ogółem zakontraktowane 42 mln).
W komunikacie nowe czeskie przewodnictwo Unii apeluje o pilne zakończenie sporu między Rosją a Ukrainą.
"Unia Europejska apeluje o pilne rozwiązanie sporu handlowego dotyczącego dostaw gazu z Federacji Rosyjskiej na Ukrainę - głosi komunikat. - Kontakty energetyczne między UE a jej sąsiadami powinny opierać się na wiarygodności i przewidywalności. Istniejące zobowiązania w zakresie dostaw i tranzytu muszą być honorowane w każdych okolicznościach".
"UE żałuje, że zapewnienia o wiarygodności dostaw energii nie zostały zrealizowane i będzie nadal z blisko monitorować rozwój sytuacji" - dodano w komunikacie.
"Będę w kontakcie ze wszystkimi zaangażowanymi stronami, by stwierdzić, jakie są przyczyny nieprawidłowości i żądać natychmiastowego wznowienia pełnych dostaw do krajów członkowskich" - oświadczył unijny komisarz ds. energii Andris Piebalgs.
Z informacji, jakimi dysponuje KE, wynika, że mimo "nieprawidłowości" nie ma obecnie bezpośredniego zagrożenia dla dostaw gazu dla obywateli UE.
Jak poinformował kontrolowany przez państwo rumuński operator gazowy Transgaz, w piątek zmalały także o 30-40 proc. dostawy rosyjskiego gazu ziemnego dla Rumunii.
Dostawy rosyjskiego gazu ziemnego w ciągu ostatniej doby spadły także dla Bułgarii - o 10 do 15 procent. Poinformował o tym w sobotę dyrektor państwowej spółki gazowej Bułgargaz, Dymitar Gogow. Dodał, że bułgarska gospodarka jest w 95 proc. uzależniona od rosyjskiego gazu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: UE apeluje o natychmiastowe wznowienie pełnych dostaw gazu