Kijów chce przyspieszyć eksploatację swoich złóż gazu w skałach łupkowych i do końca dekady zaspokajać nimi 10 proc. swojego zapotrzebowania.
Cały gaz z importu Ukraina kupuje teraz od Gazpromu.
Pod koniec lata Naftohaz podpisał listy intencyjne z amerykańskimi koncernami ExxonMobil i Halliburton oraz z brytyjsko-holenderskim Shellem o współpracy przy wydobyciu gazu łupkowego.
Obecnie Ukraina zużywa ok. 40 mld m sześc. gazu rocznie i planowe wydobycie gazu z łupków zaspokoiłoby jedną dziesiątą potrzeb tego kraju.
Według wstępnych szacunków amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej zasoby gazu łupkowego na Ukrainie wynoszą 1,2 bln m sześc. i w Europie ustępują tylko zasobom Polski, Francji i Norwegii.
Większość zasobów gazu łupkowego na Ukrainie znajduje się przy granicy z Polską oraz w pobliżu granicy z Rosją. Kijów zainteresował się tym bogactwem, gdy w Polsce zaczął się boom na poszukiwanie gazu łupkowego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ukraina gazem z łupków chce się uniezależnić od Gazpromu