Przez połączenie gazowe Vojany-Užhorod na słowacko-ukraińskiej granicy jest tłoczone na wschód około 21 mln m3 gazu na dobę. Wykorzystywana jest tylko połowa zdolności przesyłowych gazociągu. Co takiego się stało?
Czytaj też: Gaz dla Polski powinien kosztować mniej niż 290 dolarów za 1000 m3?
Jednak w ostatnim czasie Rosja zaproponowała obniżkę cen gazu. Ma to związek z tanią ropa naftową. Czy to spowodowało, że Ukraina kupuje mniej gazu w Unii? Być może przyczyny zmniejszonego importu są inne.
Ukraińcy o całą sytuację obwiniają Bratysławę. Według nich to ona w porozumieniu z Gazpromem hamuje transport gazu. Dzieje się tak według Kijowa „pod płaszczykiem” przepisów dotyczących tzw. rewersu gazu. Kijów w tej sprawie wysłał nawet pismo do Komisji Europejskiej.
Część obserwatorów uważa, że obecne zamieszanie nie ma nic wspólnego z kwestiami technologicznymi i technicznymi. Po prostu Ukraina ma obecnie problemy finansowe i zwyczajnie obcięła fundusze na zakup gazu w Unii Europejskiej. Stąd połączenie gazowe pomiędzy Słowacją i Ukrainą jest wykorzystywane tylko w połowie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ukraina odbiera coraz mniej gazu ze Słowacji