Tegoroczne zużycie „błękitnego paliwa” na Ukrainie wyniesie około 32 mld m3 surowca i będzie najniższe w historii - oszacowali tamtejsi urzędnicy.
Co takiego się stało, że zużycie surowca spada?
To splot kilku czynników. Najważniejszym jest sukcesywne podnoszenie cen gazu dla odbiorców. Rząd w Kijowie chce, aby odbiorcy płacili za gaz ceny rynkowe. Na razie Ukraina dochodzi do tego, ale wzrost cen bez wątpienia przekłada się na wielkość zakupów.
Innym czynnikiem, który powoduje że konsumpcja gazu spada jest także wdrażanie nowych, bardziej energooszczędnych rozwiązań - m.in. w budownictwie. Trzeba także podkreślić, że w wyniku rosyjskiej okupacji Krymu i skomplikowanej sytuacji w Donbasie, Ukraina straciła część dużych odbiorców surowca.
Warto dodać, że zużycie na poziomie 32 mld m3 gazu nadal jest dość wysokie. To około dwa razy więcej niż wynosi roczne zużycie gazu w Polsce.
Jak przyznają władze w Kijowie, kraj ma jeszcze gdzie zaoszczędzić. Co ciekawe, wraz ze spadkiem konsumpcji, rośnie udział krajowego surowca. Obecnie własnego gazu Ukraina ma na pokrycie nieco ponad połowy zapotrzebowania.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ukraina zużywa najmniej gazu w historii