Umowa, która przypieczętuje monopol Gazpromu w Europie?

Umowa, która przypieczętuje monopol Gazpromu w Europie?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Gazowy gigant podpisał umowę o budowie gazociągu South Stream, który ma przypieczętować monopol rosyjskiego gazu w Europie.

W zeszłym tygodniu premier Rosji Władimir Putin dał komendę do napełniania gazem rury Nord Stream, która przez Bałtyk łączy Rosję z Niemcami i Czechami. Wczoraj asystował przy podpisaniu wiążącej umowy o budowie gazociągu South Stream, którym od strony Bałkanów Gazprom chce wziąć w kleszcze Europę Środkową i Południową.

Umowę o South Stream w słynącym z bajkowego klimatu rosyjskim kurorcie Soczi nad Morzem Czarnym podpisały z Gazpromem włoski koncern Eni, francuski EDF i niemiecki Wintershall.

Ten kwartet do 2015 r. ma ułożyć przez Morze Czarne gazociąg do Bułgarii i po 2018 r. transportować nim 63 mld m sześc. gazu rocznie. Z Bułgarii zaplanowano dwie lądowe odnogi South Stream, które Gazprom zbuduje z lokalnymi firmami.

Pierwsza będzie transportować rosyjski gaz przez Grecję do Włoch. Drugą odnogą surowiec Gazpromu popłynie przez Serbię i Węgry do Austrii i Słowenii. W planach są kolejne odnogi do reszty państw na Bałkanach.

Budowę South Stream Rosjanie cztery lata temu uzgodnili z Eni, a potem długo namawiali do inwestycji EDF. Dopiero w tym roku, po wybuchu wojny w Libii, kierownictwo francuskiego koncernu zaakceptowało. A zaraz po EDF do budowy South Stream dołączył Wintershall (część koncernu BASF), główny partner Gazpromu w Niemczech.

W South Stream pierwsze skrzypce gra Gazprom, który ma 50 proc. akcji konsorcjum. Włosi zmniejszyli swój pakiet z początkowych 50 do 20 proc. Po 15 proc. akcji South Stream objęli Francuzi i Niemcy.

Rosjanie zaczęli szykować budowę South Stream, gdy tempa nabrały prace nad konkurencją rurą Nabucco. To gazociąg przez Turcję, który ma transportować do Europy gaz z obfitych źródeł nad Morzem Kaspijskim i na Bliskim Wschodzie. Plany te popiera UE, bo dzięki Nabucco europejskie firmy pierwszy raz mogłyby importować gaz ze Wschodu bez pośrednictwa Gazpromu.

Pierwszy bierze wszystko?

Od czterech lat trwa wyścig gazociągów między South Stream i Nabucco, bo zdaniem analityków szanse na sukces ma tylko ten, którego budowa zacznie się jako pierwsza. Trasy obu rur przez Bałkany i Europę Środkową niemal się pokrywają i trudno przypuścić, by w tej części Europy popyt na gaz wzrósł tak szybko, by znaleźli się klienci na surowiec z obu rur.

Gazprom zaprzecza, że zaplanował South Stream, by wykoleić Nabucco. Ale wszelkie posunięcia UE na rzecz Nabucco spotykają się z natychmiastową ripostą Moskwy.

W ostatni poniedziałek UE rozpoczęła rozmowy o budowie przez Morze Kaspijskie gazociągu z Turkmenistanu do Azerbejdżanu, skąd ten surowiec byłby przesyłany przez Gruzję do Nabucco. Już we wtorek rosyjskie MSZ uznało inicjatywę Brukseli za "niedopuszczalną ingerencję", która może "skomplikować" sytuację geopolityczną wokół Morza Kaspijskiego. Ale jeśli negocjacje UE zakończą się powodzeniem, to Gazprom straci swój dotychczasowy monopol na import surowca z Turkmenistanu, który ma jedne z największych złóż gazu na świecie.

South Stream to kolejna po bałtyckim Nord Stream mamucia inwestycja Gazpromu. Wstępnie koszty ułożenia rury przez Morze Czarne szacuje się na 10 mld euro. Co najmniej 15 mld euro będą kosztować lądowe odnogi South Stream w Europie.

Wczoraj prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz apelował: - South Stream powinien pójść lądem przez południową Ukrainę. Kosztowałoby to 5 mld euro.

Ale Gazprom natychmiast odrzucił tę ofertę. - Po co nam to, kiedy możemy ułożyć rurę wprost do Europy - powiedział wiceszef rosyjskiego koncernu Walerij Gołubiew.

Gazprom co i rusz powtarza, że postanowił ułożyć South Stream i Nord Stream, aby zmniejszyć zależność od państw tranzytowych. I deklaruje, że w ten sposób zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Europy.

- South Stream nie tylko stworzy dodatkową trasę bezpiecznych i niezakłóconych dostaw rosyjskiego gazu do Europy, ale także będzie stanowić mocny bodziec do rozwoju gospodarczego państw Europy Środkowej i Południowej - obiecywał wczoraj szef Gazpromu Aleksiej Miller.

Na wieki wieków Gazprom

Część ekspertów kwestionuje takie deklaracje. Zenyo Baran, znana amerykańska ekspert energetyczna z Hudson Institute, w Kongresie USA opowiadała, co czeka Europę, jeśli Gazprom w terminie zbuduje Nord Stream i South Stream.

- Prawdopodobnie nie powstanie wtedy gazociąg Nabucco, który miał dostarczać do Europy surowiec ze złóż poza Rosją w Azji Środkowej. To umocni dominującą pozycję Rosjan na rynku. Europejscy konsumenci będą musieli rywalizować między sobą o rosyjskie zasoby, a to spowoduje wzrost cen i Moskwa będzie mogła wymusić jeszcze większe koncesje polityczne za większe dostawy. Wywieranie takiego wpływu nie wiąże się z dramatycznym zakręcaniem kurka z gazem, lecz z subtelną presją - mówiła Baran.

Tę presję odczuwa już Kijów. Ukraińskimi gazociągami tranzytowymi płynie niemal 80 proc. gazu eksportowanego przez Gazprom do Europy Zachodniej. Po wybudowaniu Nord Stream i South Stream Gazprom będzie mógł całkowicie zrezygnować z tranzytu przez Ukrainę. W tym tygodniu rzecznik premiera Ukrainy Mykoły Azarowa zażądał od Rosji i UE gwarancji dalszego wykorzystywania ukraińskich rur. I groził, że jeśli będą puste, to Ukraina je zdemontuje. Rzecznik Azarowa nie dodał tego, ale w takiej sytuacji UE byłaby zależna od dostaw gazu z Rosji za pośrednictwem rur przez Bałtyk i Morze Czarne.

A co będzie z jamalskim gazociągiem tranzytowym przez Polskę? W tym tygodniu premier Czech Petr Neczas mówił, że nowym gazociągiem z Czech do Polski może popłynąć do nas gaz z South Stream. Wcześniej tym połączeniem może do nas dopłynąć także rosyjski gaz transportowany rurą Nord Stream przez Bałtyk, a potem lądowymi odnogami przez Niemcy do Czech.

Bo plany Gazpromu mogą doprowadzić do tego, że kluczową rolę w tranzycie rosyjskiego gazu w Europie zamiast Ukrainy i Polski zajmą Austria, Czechy i Niemcy.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Umowa, która przypieczętuje monopol Gazpromu w Europie?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!