Unia energetyczna może być pokojową odpowiedzią na to, co dzieje się za wschodnimi granicami Polski i całej UE; to jeden ze sposobów spokojnego i rozsądnego działania, które będzie budowało siłę Europy - przekonywał w piątek w Poznaniu premier Donald Tusk.
Podkreślił, że rozumie tych, którzy mówią dziś: "bądźmy ostrożni, nie twórzmy jeszcze większego napięcia". "I równocześnie wszyscy mamy przecież wewnętrzny imperatyw, wewnętrzną potrzebę okazania skutecznej - tak jak nam się to kiedyś udało - solidarności tym, którzy dziś ulegają przemocy i mogą stać się tej przemocy ofiarami w jeszcze większym stopniu" - mówił Tusk.
"Unia energetyczna jest jednym ze sposobów spokojnego, stanowczego, rozsądnego, pozytywnego działania, nieangażującego Europy w jakiś niepotrzebny, ryzykowny konflikt, a raczej takiego sposobu, który będzie budował siłę Europy, z którą każdy będzie musiał się liczyć" - powiedział premier.
Podkreślił, że m.in. od niezależności energetycznej będzie zależała "zdolność prowadzenia samodzielnej polityki Unii Europejskiej".
"Europa musi wyjść z kryzysu ukraińskiego silniejsza, bardziej niezależna, także energetycznie" - podkreślił premier Donald Tusk. Europejską solidarność trzeba rozumieć tak: "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" - mówił.
Premier podkreślał, że dziś Europa przechodzi swego rodzaju "stress test" w wymiarze politycznym. "Jeśli szukamy odpowiedzi, co zrobić wobec kryzysu ukraińskiego, wobec agresji, której świadkami jesteśmy na Ukrainie, to tak naprawdę zastanawiamy się, jacy my jesteśmy, jacy my Europejczycy (...) wyjdziemy z tego kryzysu. I nie może być tu wątpliwości: Europa z tego kryzysu, szukając różnych rozwiązań, musi wyjść silniejsza, bardziej niezależna, zdolna do różnych wyborów, także jeśli chodzi o źródła energii" - mówił Tusk.
Jak ocenił, kryzys ukraiński jest zwiastunem sytuacji, która będzie miała charakter permanentny. Dziś wszyscy Europejczycy - kontynuował - otworzyli oczy i zrozumieli, że to, co jest naszym dobrem i dziedzictwem, za które jesteśmy odpowiedzialni, czyli względnie zamożna Europa i bezpieczna, nie jest dane raz na zawsze.
"A Europa bezpieczna to musi być Europa silna. Nie agresywna, silna poprzez wewnętrzną solidarność" - zaznaczył premier. Jego zdaniem, ta solidarność zawsze podlega "stress testowi". "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Na tym polega solidarność" - zaznaczył Tusk.
Dlatego - podkreślał - będzie namawiał wszystkich do podjęcia tematu unii energetycznej. "To będzie kolejny i wyraźny przejaw naszej zdolności do budowania solidarnej Europy. I będzie prawdopodobnie lepszą, skuteczniejszą odpowiedzią na kryzys ukraiński niż sankcje, pohukiwania, twarda dyplomacja" - ocenił. Dodał, że trzeba używać wszystkich narzędzi. "Ale prawdziwie niezależna energetycznie Europa to prawdziwa odpowiedź na te wyzwania, przed jakimi stanęliśmy" - powiedział Tusk.
W Poznaniu trwa w piątek szczyt regionalnych przywódców politycznych Europejskiej Partii Ludowej, którzy debatują o przyszłości UE. W spotkaniu bierze udział m.in. kandydat EPL na szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: "Unia energetyczna sposobem na budowanie siły Europy"