Odcięcie 10 proc. dziennego importu gazu do UE wystarczy, by Komisja Europejska ogłosiła sytuację kryzysową
- Musimy wypracować najlepsze rozwiązania, by być przygotowanym na najgorsze – podkreśla Jose Manuel Barroso, przewodniczący KE. - Nasz wniosek zobowiązuje państwa członkowskie do gotowości i współpracy na wypadek zakłóceń w dostawach gazu.
Komisarz UE ds. energii Andris Piebalgs tłumaczył, że filozofią nowego rozporządzenia jest lepsze przygotowanie krajów członkowskich do odcięcia dostaw, tak by w ogóle nie dopuścić do wybuchu kryzysu.
Kraje mają być gotowe na skutki zamknięcia ważnej instalacji (np. gazociągu) i być w stanie zrekompensować brak dostaw zapasami z magazynów albo zdywersyfikowanymi dostawami z innych, bezpiecznych źródeł - na przykład od sąsiadów.
Wymaga to powołania w krajach członkowskich organów, które będą stale monitorować sytuację, oceniać ryzyko, przygotowywać plany działań antykryzysowych oraz niezbędne inwestycje. Jeśli zużycie gazu wzrośnie - trzeba będzie zwiększyć zapasy, albo zagwarantować alternatywne dostawy. To ma sprawić, że dostawy gazu nie będą już mogły być używane jako polityczny straszak, bo ich wstrzymanie niczym krajowi nie zagrozi. KE odstąpiła natomiast od propozycji obowiązkowych strategicznych zapasów gazu.
Inwestycje będą potrzebne prawie wszędzie, choćby po to, by lepiej połączyć krajowe sieci przesyłowe. Gazociągi mają zapewniać przesył w obie strony. Niezbędne inwestycyjne plany krajowe mają być gotowe do września przyszłego roku.
Co się stanie, kiedy kraje, wbrew filozofii rozporządzenia, nie będą już potrafiły przeciwdziałać kryzysom lokalnym? Każdy kraj będzie mógł poprosić KE o ogłoszenie sytuacji kryzysowej w całej UE - wtedy KE będzie mogła, ale nie musiała to zrobić. Gdy kryzys wystąpi w dwóch lub więcej krajach, KE ogłosi kryzys automatycznie. Podobnie w przypadku, gdy wstrzymanych zostanie 10 proc. Dziennego importu gazu do UE. Obecne przepisy zobowiązują do reakcji na poziomie unijnym, jeśli zagrożonych jest 20 proc. dostaw dla całej UE przez co najmniej osiem tygodni.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Unia Europejska boi sie odcięcia dostaw gazu