Długoterminowy kontrakt z Gazpromem, który do 2037 roku uzależni Polskę od dostaw gazu z Rosji, znalazł się na celowniku Komisji Europejskiej. Wątpliwości Brukseli budzą szczególnie zapisy oddające Rosjanom wyłączność na tranzyt gazu przez Polskę - pisze dziennik "Polska".
Unia chce zakazać umieszczania w kontraktach gazowych klauzul o zakazie reeksportu, których celem jest blokowanie swobodnego przepływu gazu między państwami, których głównym dostawcą jest Gazprom. W tym punkcie umowa, do której podpisania przygotowuje się polski rząd, będzie sprzeczna z postanowieniami unijnymi. W kontrakcie z Gazpromem Polska godzi się bowiem na zakaz reeksportu.
Czytaj też: Ministerstwo Gospodarki: umowa gazowa z Rosją nie narusza unijnych zasad
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Unia ma zastrzeżenia wobec gazowej umowy z Rosją