Uśmiercono projekt Nabucco

Uśmiercono projekt Nabucco
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Uśmiercono projekt gazociągu Nabucco, który miał przełamać w Europie Środkowej monopol Gazpromu, dostarczając gaz z Azerbejdżanu. Na dostawach kaspijskiego surowca skorzystają tylko Grecja i Włochy.

Gaz z nowych złóż Shach Deniz 2 w azerskiej części Morza Kaspijskiego będzie dostarczany do Europy gazociągiem TAP przecinającym Grecję, Albanię i Adriatyk na trasie do Włoch. W piątek taką decyzję oficjalnie ogłosił brytyjski koncern paliwowy BP kierujący konsorcjum powołanym do eksploatacji złóż Shach Deniz.

W 2019 r. z tych złóż do Europy popłynie 10 mld m sześc. gazu rocznie i taką właśnie przepustowość będzie miała rura TAP, której budowa zacznie się w 2015 r. Udziałowcami TAP są szwajcarska firma energetyczna Axpo, norweski koncern Statoil (zaangażowany w eksploatację azerskich złóż) oraz niemiecki E.ON.

Jednocześnie konsorcjum BP odrzuciło plan dostarczania "błękitnego paliwa" z Azerbejdżanu do gazociągu Nabucco West, który miał przesyłać kaspijski surowiec od odbiorców w Bułgarii, Rumunii, na Węgrzech i w Austrii. Stamtąd gaz z Azerbejdżanu mógłby dopłynąć przez Czechy i Słowację także do Polski.

W środę o tej decyzji - wtedy jeszcze nieoficjalnej - dowiedział się austriacki koncern OMV kierujący konsorcjum firm z państw, na których terenie planowano ułożyć Nabucco. - Dla nas projekt Nabucco jest skończony - stwierdził Gerhard Roiss, dyrektor zarządzający koncernu OMV.

Cios w serce Unii

Od kilku lat UE promowała Nabucco, wpisując ten gazociąg na listę TEN-T, inwestycji energetycznych o strategicznym znaczeniu dla całej Europy. Pod patronatem Komisji Europejskiej rządy Austrii, Bułgarii, Rumunii, Turcji i Węgier podpisały międzyrządowe porozumienie o budowie Nabucco, a Bruksela postanowiła traktować inwestycję preferencyjnie, zezwalając np. na ograniczenie dostępu do tej rury dla konkurencji. UE przyznała też 200 mln euro dotacji na budowę Nabucco, a kredyty szykował Europejski Bank Inwestycyjny.

W piątek przedstawiciele UE robili dobrą minę do złej gry. - To wspólny sukces Europy i kamień milowy w umacnianiu bezpieczeństwa energetycznego naszej Unii - powiedział przewodniczący KE José Manuel Barroso. Szef KE przypomniał też, że w styczniu 2011 r. podpisał porozumienie z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem, w którym Baku na piśmie zobowiązało się dostarczać gaz bezpośrednio do Europy.

- Mamy teraz nowego partnera w branży gazowej i jestem przekonany, że w przyszłości będziemy dostawać więcej gazu - dodał komisarz UE ds. energii Günther Oettinger. Oettinger długo popierał Nabucco. Ale od kilku miesięcy KE wycofała się na neutralne stanowisko w sprawie trasy dostaw kaspijskiego gazu.

- To wielka prestiżowa porażka UE i polityki energetycznej Unii - nie ma jednak wątpliwości europoseł Lena Kolarska-Bobińska (PO). - Wątpię, by w przyszłości UE udało się zorganizować takiej skali wspólny projekt energetyczny - dodała pani poseł.

W kleszcze Gazpromu

"Potrzeba dywersyfikacji pozostaje wyzwaniem dla rynków Europy, zwłaszcza w państwach Europy Środkowej i Południowej. Wciąż jesteśmy przekonani, że Nabucco stanowiło jedyną możliwość odpowiedzi na te potrzeby" - oświadczyło w piątek Nabucco.

Skorzysta na niej przede wszystkim Gazprom. Rosyjski koncern za wszelką cenę chciał zablokować kaspijskiej konkurencji drogę do Europy. W tym celu Gazprom postanowił zbudować gazociąg South Stream, który ma dostarczać rosyjski gaz do Europy Południowej i Środkowej, omijając przez Morze Czarne gazociągi na Ukrainie i przecinając planowaną trasę Nabucco.

W strategii Gazpromu rura South Stream uzupełnia ułożoną już przez Bałtyk rurę Nord Stream. Razem rury te tworzą kleszcze, w które rosyjski koncern będzie mógł wziąć Europę Środkową, utrwalając tu monopol na swój gaz i oddzielając gazowe rynki tych państw od Europy Zachodniej.

W 2009 r. podczas gazowej wojny przeciw Ukrainie Gazprom w środku zimy na trzy tygodnie wstrzymał tranzyt gazu przez Ukrainę do Europy Zachodniej i Środkowej.

W piątek KE podkreśliła, że "od gazowego kryzysu w 2009 r. Unia Europejska starała się zdywersyfikować swoje dostawy gazu". Ale Komisja nie wspominała, że wstrzymanie dostaw gazu z Rosji najboleśniej odczuły wtedy państwa Europy Środkowej zależne od monopolu Gazpromu.

Na decyzji konsorcjum BP skorzysta Europa Zachodnia. Konsorcjum TAP zapowiedziało, że kaspijski gaz dostarczany tym połączeniem do Włoch potem może być przesyłany "do Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i Austrii".

Polskich preferencji dla Nabucco nie krył minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. - Z oczywistego, geograficznego punktu widzenia dla nas byłoby lepiej, gdyby ten gaz trafiał do węzła Baumgarten w Austrii, bo sami moglibyśmy z niego czerpać - mówił w kwietniu szef naszej dyplomacji.

- Jesteśmy zdani na siebie - oceniła teraz skutki uśmiercenia Nabucco Lena Kolarska-Bobińska.

Ekonomia czy polityka?

Konsorcjum BP stwierdziło, że wybrało trasę dostaw kaspijskiego gazu do Europy na podstawie wielu kryteriów, także ekonomicznych. Konkretów nie ujawniono.

To prawda, że gazociąg TAP jest o 400 km krótszy od Nabucco West. Ale obejmuje kosztowny odcinek przez Adriatyk. Nabucco zamierzało zaś obniżyć koszty inwestycji, włączając do niej istniejące już gazociągi. Pół roku temu Azerbejdżan zgodził się pokryć połowę kosztów Nabucco.

Koncern OMV nie wierzy też, by wybór TAP dało się uzasadnić wysokimi cenami gazu w pogrążonej w kryzysie Grecji lub na nasyconym gazowym rynku Włoch.

- Czy takie wyjaśnienia uznać za listek figowy na decyzji politycznej, pozostawiam do państwa oceny - powiedział na konferencji prasowej szef OMV cytowany przez Reuters.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Uśmiercono projekt Nabucco

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!