Blachy dostarczone przez austriacki koncern wystarczą na wybudowanie około 130 kilometrów gazociągu, który ma umożliwić transport gazu z Rosji do UE, z pominięciem Ukrainy.
Dostawy rozpoczną się w grudniu tego roku. Szacunkowa wartość dostaw przekroczy 150 mln euro.
South Stream to jedna z najbardziej kontrowersyjnych inwestycji w Europie. Gazociąg poprowadzony po dnie Morza Czarnego ma umożliwić przesyłanie do Unii 63 mld m3 surowca. Tyle, że astronomiczne koszta inwestycji, szacowane na kilkanaście miliardów euro stawiają pod znakiem zapytania sens budowy.
Jednak pomimo tego Rosja nie zrezygnowała z budowy. Co więcej 20 września planowane są oficjalne uroczystości związane z rozpoczęciem budowy gazociągu.
Co powoduje, że wątpliwa finansowo inwestycja jest kontynuowana. Rosjanie chcą uniezależnić się od Ukrainy jako kraju tranzytowego. To także umożliwiłoby Moskwie stosowanie gazowego szantażu wobec Kijowa.
Podmorski odcinek South Stream ma składać się z czterech nitek. Długość każdej z nich to nieco ponad 930 km. Średnica to 813 mm, grubość ścianki rury 39 mm.
Akcjonariuszami South Streamu są rosyjski Gazprom (50 proc.), włoski ENI (20 proc.), niemiecki Wintershall i francuski EDF (15 proc. udziałów każdy).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Voestalpine dostarczy 120 tys. ton stali dla South Streamu