Premier Kanady Justin Trudeau zatwierdził we wtorek projekt malezyjskiej spółki Petronas, w Kolumbii Brytyjskiej. Czekająca trzy lata na zgody inwestycja dotyczy zagospodarowania złóż gazu ziemnego, produkcji LNG i sprzedaży go do Azji.
Projekt Petronasu czekał tak długo na zgody, ponieważ były wątpliwości co do kwestii środowiskowych. Jego przeciwnicy obawiali się zagrożeń wynikających z ewentualnej emisji dwutlenku węgla. Jeszcze więcej kontrowersji budziła kwestia budowy terminala załadunkowego i związanego z tym zagrożenia dla dzikiego łososia.
Choć podpis premiera Kanady oznacza, że inwestycja może ruszyć, to nie wiadomo czy na razie do niej dojdzie.
Analitycy wskazują, że tak kosztowna inwestycja była projektowana w czasach dużo wyższych cen na LNG. Tymczasem teraz na rynku skroplonego gazu rządzi klient, dodatkowo ceny gazu nie są zbyt atrakcyjne.
Wszystko to sprawia, że decyzja inwestycyjna będzie jeszcze raz analizowana przez udziałowców projektu.
Dariusz Malinowski
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W Kanadzie może ruszyć gazowy projekt wart 27 mld dolarów