Wicekanclerz Niemiec rozmawiał o budowie Nord Streamu 2

Wicekanclerz Niemiec rozmawiał o budowie Nord Streamu 2
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Budowa gazociągu Nord Stream 2 była w czwartek jednym z tematów rozmów wicekanclerza Niemiec Sigmara Gabriela z prezesem Gazpromu Aleksiejem Millerem - poinformowała służba prasowa rosyjskiego koncernu.

Przekazała ona, że rozmowy odbyły się w moskiewskiej siedzibie Gazpromu. Gabriel, który jest także szefem resortu gospodarki i energetyki, przebywa w stolicy Rosji z roboczą wizytą. W środę został przyjęty przez prezydenta Władimira Putina.

Służba prasowa Gazpromu podała, że Miller i Gabriel "omówili problemy eksportu rosyjskiego gazu ziemnego do Niemiec i innych krajów Europy, a także perspektywy rozwoju europejskiej infrastruktury gazowej". "Szczególną uwagę poświęcono budowie gazociągu Nord Stream 2. Wskazano na znaczenie realizacji tego projektu dla zapewnienia niezawodnych dostaw rosyjskiego gazu do europejskich odbiorców w warunkach spadku wydobycia gazu w Europie" - poinformowała.

Budowa Nord Streamu 2 była też jednym z tematów środowych rozmów niemieckiego wicekanclerza z Putinem. Gabriel opowiedział się za szybką realizacją tego projektu. Postawił jednak warunek, że rozbudowa magistrali gazowej łączącej Rosję i Niemcy przez Morze Bałtyckie nie może mieć negatywnych skutków dla Ukrainy. Wicekanclerz zapowiedział, że Niemcy będzie zabiegać o to, by decyzje dotyczące prawnych regulacji tego przedsięwzięcia zapadały w Berlinie, a nie w Brukseli, co - jak zauważył - pozwoli na szybką realizację projektu.

"Leży to w naszych interesach. Ale nie tylko w interesach Niemiec. Także poza granicami Niemiec projekt uznawany jest za interesujący. Jeśli chodzi o kwestie prawne, to najważniejsze jest to, że my dążymy do tego, aby wszystko w miarę możliwości pozostało w kompetencjach organów niemieckich. Jeśli zdołamy to zrobić, to możliwości dla ingerencji z zewnątrz będą ograniczone" - oświadczył Gabriel, którego zacytowano na stronie internetowej Kremla.

"Aby ograniczyć polityczną ingerencję w te kwestie - a wie pan, że nie jest to tylko formalność - trzeba uregulować sprawę roli Ukrainy jako kraju tranzytowego po 2019 roku" - oznajmił niemiecki wicekanclerz. "Ma to także techniczne przyczyny. Wie pan, że system przesyłu gazu Ukrainy nie jest w bardzo dobrym stanie. Będzie to też miało finansowe i polityczne znaczenie dla Ukrainy. I również dla dostaw zwrotnych" - powiedział.

"Ze wszystkim pozostałym, jak sądzę, sobie poradzimy. Najważniejsze jest, aby w rękach niemieckich organów pozostała kompetencja uregulowania tych problemów, by (można było) ograniczyć się tylko do wydania stosownych komunikatów. Wówczas ograniczymy możliwość politycznej ingerencji w ten projekt" - przytacza Gabriela strona internetowa Kremla.

Na początku września przedstawiciele Gazpromu, niemieckich E.On i BASF-Wintershall, brytyjsko-holenderskiego Royal Dutch Shell, austriackiego OMV i francuskiego Engie (d. GdF Suez) podpisali prawnie obowiązujące porozumienie akcjonariuszy w sprawie budowy Nord Stream 2, nowej dwunitkowej magistrali gazowej o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie.

O planach budowy dwóch nitek gazociągu od wybrzeża Rosji przez Morze Bałtyckie do wybrzeża Niemiec rosyjski koncern poinformował w czerwcu. Dał wówczas do zrozumienia, że faktycznie chodzi o ułożenie dwóch nowych nitek magistrali Nord Stream (Gazociąg Północny), którą od 2011 roku gaz z Rosji po dnie Bałtyku płynie bezpośrednio do Niemiec.

Nord Stream składa się na razie z dwóch nitek o mocy przesyłowej po 27,5 mld metrów sześc. gazu rocznie. Pierwszą oddano do eksploatacji w listopadzie 2011 roku. Drugą uruchomiono w październiku 2012 roku. Morski odcinek magistrali, liczący 1224 km, zaczyna się od tłoczni Portowaja koło Wyborga, 125 km na północny zachód od Petersburga, a kończy w okolicach Greifswaldu. Przebiega przez wody terytorialne bądź wyłączne strefy ekonomiczne Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec. Nowe nitki prawdopodobnie będą miały początek w rejonie Ust-Ługi, 110 km na zachód od Petersburga.

W wypadku Nord Streamu 2 Gazprom zamierza dostarczać gaz do granicy Niemiec, na co - jak twierdzi - nie będzie potrzebował zgody Komisji Europejskiej - wystarczy zezwolenie regulatora niemieckiego rynku gazowego. W wypadku Nord Streamu rosyjskiemu koncernowi nie udało się wyłączyć jego lądowej odnogi na terytorium Niemiec - gazociągu OPAL - spod przepisów antymonopolowych Unii Europejskiej. Obecnie Gazprom może wykorzystywać tylko 50 proc. przepustowości magistrali. Monopolista stara się o pozwolenie na jego pełne wykorzystywanie.

Gazprom zapewnia, że będzie realizować projekt Nord Stream 2 w zgodzie z normami trzeciego pakietu energetycznego UE, nie uczestnicząc w tworzeniu infrastruktury przesyłowej na terytorium Unii Europejskiej. Trzeci, liberalizacyjny pakiet energetyczny UE nakazuje oddzielenie własności infrastruktury przesyłowej od obrotu i sprzedaży energii elektrycznej oraz gazu. Gazprom dotąd sprzeciwiał się jego postanowieniom, argumentując, że bezprawnie pozbawia go kontroli nad należącymi do niego aktywami na terenie Unii Europejskiej.

Nord Stream 2 w zamyśle Gazpromu ma mu pomóc w zaprzestaniu tranzytu gazu do UE przez Ukrainę, co koncern chce uczynić do 2020 roku. W 2014 roku Gazprom przesłał przez Ukrainę 62 mld metrów sześc. surowca.

Ukraina sprzeciwiła się już budowie Nord Stremu 2. Przeciwko tej inwestycji wystąpiły też inne kraje, w tym Polska, Słowacja, Litwa i Łotwa. Komisja Europejska zapowiedziała na początku października, że dokona rygorystycznej oceny planów rozbudowy gazociągu Nord Stream, który będzie musiał być w 100 procentach zgodny z unijnymi przepisami.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wicekanclerz Niemiec rozmawiał o budowie Nord Streamu 2

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!