Mamy duży potencjał rozwoju krajowego rynku gazi. Przy takim zapotrzebowaniu znajdzie się miejsce i na gaz LNG i na surowiec z innych źródeł - mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej" Mikołaj Budzanowski, wiceminister skarbu państwa, odpowiedzialny m.in. za spółki paliwowe i gazowe.
W jego ocenie wzrost zużycia nastąpi głównie ze strony sektora elektroenergetycznego, głównie za sprawą budowy elektrowni, które będą potrzebowały w sumie ponad 1 mld m sześc. dodatkowego gazu. Dodatkowo, biorąc pod uwagę fakt, że Polska jest krajem słabo zgazyfikowanym, mamy duży potencjał rozwoju krajowego rynku gazu.
W "DGP" wiceminister dodał, że ewentualne nadwyżki surowca będą mogły być eksportowane za pośrednictwem połączeń z Czechami i Niemcami. Poza tym również sam terminal LNG będzie swojego rodzaju interkonektorem, za pomocą którego będzie można reeksportować LNG statkiem.
PGNiG pracuje już nad koncepcją formuły eksportowej. Czytaj także: PGNiG chce w 2011 handlować gazem w Europie
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wiceminister Budzanowski: Polska może stać się eksporterem gazu