Wiceminister skarbu: wydobycie gazu z łupków nie zagraża bezpieczeństwu ekologicznemu

Wiceminister skarbu: wydobycie gazu z łupków nie zagraża bezpieczeństwu ekologicznemu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Odwiert w poszukiwaniu gazu łupkowego w Markowoli na Lubelszczyźnie, który PGNiG wykonało rok temu, był bezpieczny dla środowiska - wynika z raportu Państwowego Instytutu Geologicznego. - Wydobycie gazu z łupków, prowadzone w oparciu o istniejące prawo polskie oraz prawo unijne, nie zagraża bezpieczeństwu ekologicznemu w Polsce - mówił podczas prezentacji raportu wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski.

Raport zaprezentowano w poniedziałek podczas warsztatów edukacyjnych "Markowola - rok po zabiegu hydraulicznego szczelinowania. Gaz z łupków a środowisko", które w miejscowości Zwola zorganizowało PGNiG. W lipcu ub.r. w Markowoli (k.Puław) firma Halliburton Company wykonała dla PGNiG zabiegi szczelinowania hydraulicznego w poszukiwaniu gazu z łupków. Nie dały one jednak spodziewanych efektów.

Podczas poniedziałkowego spotkania wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski podkreślał, że w UE, m.in. w instytucjach wspólnotowych, pojawiają się krytyczne opinie, że gaz z łupków jest zagrożeniem dla środowiska naturalnego. "To zadziwiające stwierdzenia, z którymi się absolutnie nie zgadzamy. (...) Wydobycie gazu z łupków, prowadzone w oparciu o istniejące prawo polskie oraz prawo unijne, nie zagraża bezpieczeństwu ekologicznemu w Polsce" - powiedział.

Zaznaczył, że niewiedza jest jedną największych przeszkód w rozwoju wydobycia gazu łupkowego w Polsce. "Dlatego pozytywne wyniki ekspertyzy prowadzonej w Markowoli, która wykazała brak negatywnego oddziaływania prowadzonych prac na środowisko naturalne, są kamieniem milowym dla inwestycji. Dewastacja środowiska była bowiem czołowym argumentem przeciwników prowadzenia wierceń w poszukiwaniu łupków. Dziś został on zniesiony" - zaznaczył.

Wiceprezes Zarządu ds. Górnictwa Naftowego PGNiG Marek Karabuła przypomniał, że wiercenie w Markowoli nie zakończyło się sukcesem - nie znaleziono odpowiednich zasobów gazu. "Ale zdobyliśmy unikalne doświadczenie, które będziemy wykorzystywać przy kolejnych zabiegach szczelinowania hydraulicznego, które wykonamy w najbliższych tygodniach, miesiącach i latach" - zaznaczył.

Podkreślał jednak, jak ważne dla Polski i polskiej gospodarki jest wykorzystanie szansy, jaką może być gaz z łupków. "Dla Polski takie inwestycje oznaczają większą niezależność energetyczną, rozwój niskoemisyjnej energetyki, a także rozwój przemysłu chemicznego. W przyszłości może to oznaczać również rozwój sektora GTL (gas-to-liquid), zajmującego się produkcją paliwa dla transportu na bazie gazu" - zaznaczył. Dodał, że gaz ziemny jest szczególnie ważnym surowcem dla sektora chemicznego. "Chcemy rozwijać polską chemię w oparciu o polski gaz" - mówił.

Przygotowując raport eksperci wykonali m.in.: ekspertyzy fizykochemiczne i analizy granulometryczne gleby i podglebia w otoczeniu urządzenia wiertniczego oraz zbiorników na paliwa płynne.

W pobranych próbkach oznaczono zawartości metali ciężkich (Er, Ni, Pb), olejów mineralnych i chlorków. W obu seriach pomiarowych wartości wszystkich badanych parametrów nie przekraczały limitów dopuszczalnych dla gruntów rolnych i nie zanotowano znaczących różnic w wynikach uzyskanych przed rozpoczęciem i po zakończeniu prac.

Cały teren wiertni został zbadany pod kątem zawartości metanu w powietrzu glebowym na głębokości 1,2-1,5 m. W żadnej z 30 sond nie stwierdzono metanu w ilościach możliwych do wykrycia przy użyciu zastosowanej metody pomiarowej, tak przed rozpoczęciem prac, jak i po ich zakończeniu.

Ocenę stanu wód przeprowadzono na podstawie próbek pobranych z trzech okolicznych studni gospodarskich. Sprawdzano m.in. smak, zapach, stężenia chlorków, azotanów, azotynów, amoniaku, olejów mineralnych, chromu, baru, ołowiu, potasu, żelaza i manganu. Wyniki uzyskane przed i po zakończeniu prac na terenie wiertni nie wskazują na jakiekolwiek zmiany hydrochemiczne w badanych wodach.

W warsztatach udział wzięli również: przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Środowiska, specjaliści Państwowego Instytutu Geologicznego, przedstawiciele samorządów na terenach, na których odbywały się i odbywać będą poszukiwania gazu z łupków oraz przedstawiciele firm pracujących przy odwiertach i zabiegach szczelinowania, m.in. Halliburton.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wiceminister skarbu: wydobycie gazu z łupków nie zagraża bezpieczeństwu ekologicznemu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!