XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Więcej Gazpromu w USA

Więcej Gazpromu w USA
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Dzięki transakcji z koncernem BP rosyjski potentat może wkrótce stać się jednym z najważniejszych dostawców gazu skroplonego do Stanów Zjednoczonych

Koncern BP zaoferował Rosjanom udziały w jednym z największych zakładów produkcji tego paliwa w Triynidadzie i Tobago - podały rosyjskie "Wiedomosti". Jeśli Gazprom skorzysta z tej oferty i przejmie udziały BP w Atlantic LNG (w Trynidadzie i Tobago), to zacznie zaopatrywać amerykański rynek - poinformowała "Rzeczpospolita".

Wszystko wskazuje na to, że Gazprom, który już teraz jest największym producentem gazu na świecie, nie będzie musiał czekać kilka lat, by móc odgrywać znaczącą rolę także na rynku gazu skroplonego (LNG).

BP jest głównym udziałowcem Atlantic LNG, gdzie ma 34 proc. kapitału. Pozostali wspólnicy to British Gas Group (26 proc.), hiszpański Repsol (20 proc.) oraz francuski Suez i National Gas Corp, które mają po 10 proc. Atlantic LNG zaopatruje przede wszystkim Stany Zjednoczone (trzy czwarte produkcji trafia do tego kraju), ale też Hiszpanię, Puerto Rico i Dominikanę - wyjaśnia dziennik.

Nawet jeśli Brytyjczycy odsprzedadzą rosyjskiej firmie tylko część swojego pakietu, to i tak dla Rosjan będzie mieć to istotne znaczenie. Zwłaszcza że koncern jest nastawiony na produkcję i eksport skroplonego gazu, licząc na szybko rosnący w świecie popyt na to paliwo.

Tymczasem produkcja LNG z rosyjskich zasobów gazu ziemnego na większą skalę będzie możliwa dopiero za kilka lat. Gazprom zapowiada już wkrótce budowę zakładów skraplania gazu, który będzie wydobywany na Sachalinie, a za siedem lat chce skraplać też surowiec ze złóż Sztokmana (na Morzu Barentsa), choć eksperci oceniają ten termin jako zbyt optymistyczny.

Rosyjski LNG ma trafiać przede wszystkim na rynek amerykański. W USA import gazu skroplonego pokrywa zaledwie kilka procent zapotrzebowania. Jednak około 2025 roku będzie to blisko 15 proc.

Zatem oferta BP bardzo dobrze wpisuje się w strategię Gazpromu, tym bardziej że rosyjski koncern z trudem zdobywa bezpośredni dostęp do poszczególnych rynków. Nie wszędzie jest mile widzianym inwestorem - czytamy w "Rz".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Więcej Gazpromu w USA

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!