Niemiecki gigant energetyczny E.On podzieli się na dwie części. W jednej skupione byłyby wytwarzanie i handel energią elektryczna. W drugiej znalazłyby się aktywa paliwowe i gazowe giganta.
Na razie brak szczegółów dotyczących podziału gigant. Jednak według analityków spółka musi dokonać poważnych zmian, aby wrócić na drogę wzrostu.
Na razie koncern przeżywa trudności. Firma ogłosiła, że w 2014 roku odnotuje wyraźną stratę netto. Zarazem, aby nie zniechęcać akcjonariuszy zarząd spółki zgodził się z sugestią dotyczącą wypłaty dywidendy. Spółka zapłaciła w 2014 i 2015 roku, dywidendę w wysokości 0,5 euro za akcję. W 2013 roku spółka wypłaciła dywidendę w wysokości 0,6 euro za akcję.
Niemiecka firma jest potentatem na rynku energetyki wiatrowej. W Europie i USA obsługuje lądowe farmy wiatrowe o zainstalowanej mocy przekraczającej 3500 MW (w USA i Hiszpani właśnie sprzedał część aktywów).
E.On to jedna z najważniejszych firm energetycznych w Niemczech. Spółka zatrudniała na koniec ubiegłego roku ponad 62,2 tys. pracowników. Jej ubiegłoroczne przychody wyniosły ponad 122 mld euro. Zysk ponad 2,5 mld euro.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wielki podział niemieckiego giganta energetycznego