Prezes PGNiG ostrzega, że przeciągające się negocjacje z Gazpromem grożą wstrzymywaniem dostaw dla przemysłu już w listopadzie. Wiele jednak będzie zależało od warunków pogodowych. - Scenariusz braku dostaw gazu będzie negatywny zarówno dla PGNIG, jak i spółek chemicznych, choć w ich przypadku ważna będzie skala zmniejszenia wolumenu, gdyż i tak pracują na niższych mocach - ocenia Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Bank.
Zdaniem Kamila Kliszcza dodatkowym obciążeniem dla tegorocznych wyników koncernu może być brak dodatkowych wolumenów w czwartym kwartale, czy to ze względu na niższy popyt czy brak dostaw od Gazpromu. - W ostatnim kwartale roku, według naszych szacunków, każde 100 mln m sześc. mniej obniża wynik o około 16 mln zł - ocenia Kliszcz.
Prezes Szubski przyznał, że ze względu na drastyczny spadek zużycia gazu w trzecim kwartale spółka musiała nie tylko ograniczyć zakupy w ramach kontraktu długoterminowego, ale także nie wykorzystała wolumenów z krótkoterminowego kontraktu na 1 mld m sześc., który obowiązywał do końca września.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wyniki finansowe PGNiG ucierpią na spadku sprzedaży