W poniedziałek kilka związków zawodowych działających w PGNiG wystąpi do Aleksandra Grada, ministra skarbu państwa, z wnioskiem o jak najszybsze rozpoczęcie wydawania darmowych akcji. Chodzi o 750 mln papierów, dających łącznie 12,71 proc. głosów na WZA.
- Domagamy się wydania walorów na podstawie dziś obowiązujących przepisów. Liczymy jeszcze na poparcie 6-7 związków zawodowych spośród 13 działających w spółce - mówi Ryszard Wąsowicz, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Górników Naftowców.
- Podjęliśmy decyzję o przyłączeniu się do tego wniosku - mówi "Parkietowi" Tomasz Ziembicki, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" PGNiG.
Dotychczas MSP, zarząd PGNiG oraz część związków zawodowych stały na stanowisku, że do końca roku należy poczekać na taką nowelizację ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, dzięki której darmowe akcje będzie mogło objąć 61,5 tys. obecnych i byłych pracowników koncernu.
- Podtrzymujemy nasze stanowisko w tej sprawie. Kolejny projekt nowelizacji już został złożony i jest szansa na szybkie jego uchwalenie - mówi Dariusz Matuszewski, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.
- Jeśli wydawanie akcji nie rozpocznie się w najbliższym czasie, wówczas skierujemy sprawę do sądu, oskarżając ministra skarbu o łamanie ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji - twierdzi Wąsowicz. Jak pisze "Parkiet" resort skarbu na razie nie zajął stanowiska w sprawie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Związkowcy z PGNiG: albo akcje, albo idziemy do sądu