Amerykańska niezależność energetyczna zmieni układ sił na światowym rynku

Amerykańska niezależność energetyczna zmieni układ sił na światowym rynku
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Uzyskanie przez Stany Zjednoczone niezależności energetycznej do 2020 roku nie sprawi, że kraj ten przestanie być kluczowym graczem na światowym rynku surowców energetycznych - wynika z raportu firmy Wood Mackenzie.

Według ekspertów z Wood Mackenzie począwszy od 2020 roku USA staną się eksporterem energii netto. Ich zdaniem będzie to miało złożony wpływ na światowe rynki surowców energetycznych. Już dziś część z potencjalnych efektów tej zmiany zaczyna być wyraźnie widoczna.

"Katarskie LNG zaczyna konkurować w Europie z gazem importowanym z Rosji, północnoamerykański węgiel znalazł rynki zbytu po drugiej stronie Atlantyku a ilość lekkich gatunków ropy importowanej do USA znacząco spadła" - wymienia Paul McConnell, starszy analityk w Wood Mackenzie.

Jego zdaniem najbliższe lata pokażą pełny wpływ amerykańskiej niezależności energetycznej na globalną geopolitykę.

Jedną z potencjalnych konsekwencji spadku zapotrzebowania na bliskowschodnią ropę w USA może być wzrastająca współzależność pomiędzy tamtejszymi krajami OPEC a Chinami, których znaczenie jako kluczowego odbiorcy wydobywanej na Bliskim Wschodzie ropy będzie konsekwentnie rosnąć.

Paradoksalnie może to sprawić, że stanowiska USA i Chin wobec sytuacji w rejonie Zatoki Perskiej staną się bardzo zbliżone, gdyż północnoamerykańskie mocarstwo nie zrezygnuje ze swoich wpływów w tym rejonie pomimo spadku zapotrzebowania na import ropy.

W sektorze gazowym, rosnące wydobycie gazu łupkowego w USA wpływa przede wszystkim na pozycję i strategię Rosji, która coraz wyraźniej nastawia się na eksport swojego kluczowego surowca właśnie na Daleki Wschód w miejsce dotychczasowego eksportu do Europy, gdzie w dodatku popyt na gaz konsekwentnie maleje.

Zdaniem analityków Wood Mackenzie, istotny będzie także wpływ amerykańskiej samowystarczalności energetycznej na światowe ceny surowców, przede wszystkim węgla i gazu. Według raportu, to właśnie węgiel i gaz eksportowane z USA kształtować będą górne pułapy cen na rynkach przez nie zaopatrywanych.

Zdaniem autorów raportu konsekwencje amerykańskiej niezależności w sferze energii należy rozpatrywać w ścisłym powiązaniu z rosnącą rolą Chin jako importera tych surowców. Według nich może to zbliżyć do siebie oba kraje postrzegane dziś jako dwóch głównych antagonistów na światowej scenie gospodarczej.

Eksperci podkreślają również, że amerykańskiej niezależności nie należy postrzegać jako samowystarczalności prowadzącej do izolacjonizmu energetycznego. "Ameryka pozostanie istotnym graczem na światowym rynku, choć jej rola ulegnie całkowitemu odwróceniu z pozycji kluczowego importera do eksportera netto" - konkluduje Paul McConnell.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Amerykańska niezależność energetyczna zmieni układ sił na światowym rynku

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!