Mamy dziś do czynienia z histerią gazową, która nie ma żadnych podstaw. Polska jest w całkiem dobrej sytuacji - powiedział "Gazecie Wyborczej" Marek Kossowski, prezesem PGNiG za czasów rządu SLD
Spytany o to czy nie mielibyśmy takich kłopotów, gdyby ekipa SLD kontynuowała kontrakt norweski przygotowany przez rząd Jerzego Buzka odparł: - Ta koncepcja była dla Polski nieopłacalna. Gaz norweski, sprowadzany w ten sposób, byłby bardzo drogi. Dlatego za moich czasów PGNiG szukał innych sposobów dywersyfikacji.
Miało to byc połączenie Polski z gazociągami europejskimi we współpracy z firmą VNG. - Niestety PiS wstrzymał realizację tego projektu. Dopiero teraz rząd Tuska wrócił do tej koncepcji - powiedział Kossowski.