Wzrost cen energii może kosztować w tym roku Białoruś równowartość 5,5 proc. PKB, a do 2012 r. aż 15 proc. PKB - twierdzi Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW). Jego eksperci prognozują wzrost inflacji i spowolnienie wzrostu gospodarczego.
Od 1 stycznia Białoruś płaci dwa razy więcej niż rok temu za kupowany od Rosji gaz. W okresie styczeń-lipiec tempo wzrostu gospodarczego wynosiło na Białorusi 8,8 proc., w 2006 r. sięgało 9,9 proc. Inflacja wynosiła w maju 7 proc., wobec 6,6 proc. w grudniu 2006 r. W I kwartale Białoruś zanotowała deficyt handlowy 1,5 proc. PKB wobec nadwyżki rok wcześniej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Białoruś: za wzrost cen energii zapłacą obywatele