Mińsk i Moskwa porozumiały się wstępnie w sprawie nowej formuły cenowej na gaz. Dzięki temu Mińsk będzie płacił za surowiec znacząco mniej.
Obie strony zgodziły się zmienić formułę cenową, zamiast uzależniać ją jak to określiły „od czynników zewnętrznych” ceny gazu dla Białorusi będą zależały od średnich cen gazu w Rosji. Zgodnie z tym od nowego roku za 1000 m3 Białoruś będzie płaciła około 6000 tys. rubli (około 90 dolarów). Później cena będzie się mogła wahać w zależności od tego co dzieje się na rosyjskim rynku.
W ten sposób jak określiły Moskwa i Mińsk, usunięty został niepewny element jaki był dal obu krajów amerykański dolar.
Białoruś jest uzależniona od rosyjskiego gazu. W okresie styczeń-lipiec obecnego roku dostawy rosyjskiego gazu dla naszego wschodniego sąsiada sięgnęły 10,3 mld m3. Mińsk praktycznie nie ma możliwości kupna i odebrania gazu gdzie indziej. Stąd jest uzależniony od Moskwy. Jednak należy pamiętać, że Białoruś pełni ważną funkcję w tranzycie gazu, co więcej to tanie „błękitne paliwo” jest jednym z czynników, które powodują że Białoruś jest sojusznikiem Rosji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Białoruś zapłaci o 30 proc. taniej za rosyjski gaz