Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba giełdowych spółek deklarujących chęć budowy biogazowni, czyli instalacji do produkcji biogazu, a następnie energii elektrycznej i cieplnej.
Wśród firm, które mają zaawansowane plany co do budowy biogazowni, są spółki z grupy BBI Zeneris NFI, DGA, Kopeksu i Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. O strategicznych planach wobec tego segmentu, chociaż jeszcze nie do końca sprecyzowanych, mówią zarządy koncernów energetycznych CEZ-u i Enei. Wcześniej zainteresowanie niewielkimi inwestycjami w takie instalacje deklarowały Zakłady Azotowe Puławy i Polski Koncern Mięsny Duda.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Biogazownie: moda czy biznes?