Bułgaria: gazowy szantaż Putina

Bułgaria: gazowy szantaż Putina
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rosyjski premier Władimir Putin w 2009 r. miał grozić Bułgarii wstrzymaniem dostaw gazu ziemnego, jeżeli nie będzie postępu w realizacji dużych regionalnych projektów z rosyjskim udziałem - informuje w sobotę dziennik "24 czasa", powołując się na WikiLeaks.

Gazeta powołuje się na ujawnioną przez portal depeszę ambasady USA z października 2009 r. Według tego źródła premier Bojko Borysow poinformował, że otrzymał pogróżki od Władimira Putina w Gdańsku 1 września 2009 roku, w czasie pierwszego spotkania obu premierów. Putin miał tam powiedzieć, że "gdyby nie doszło do postępu w realizacji rosyjskich projektów energetycznych, Bułgaria ryzykuje, że zimą cierpieć będzie z powodu chłodu".

Z tekstu amerykańskiego dokumentu nie wynika, jakim tonem zostały wypowiedziane te słowa. Musiały one jednak zaniepokoić Borysowa, skoro postanowił poinformować o nich amerykańskiego ambasadora - pisze "24 czasa". Z depeszy wynika również, że w rozmowie z ambasadorem USA Borysow zwrócił się o pomoc w sprawie dywersyfikacji źródeł energetycznych.

"Znajdująca się w trudnej sytuacji finansowej nowa bułgarska administracja dąży nie tylko do rezygnacji z projektów o wątpliwej efektywności, lecz i do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego poprzez dywersyfikację dostaw" - stwierdza się w publikowanym przez WikiLeaks dokumencie.

Na początku swojej kadencji w połowie 2009 r. centroprawicowy rząd Bojko Borysowa odciął się od polityki swoich poprzedników i deklarował zamiar rezygnacji z trzech dużych regionalnych projektów z rosyjskim udziałem - gazociągu pod Morzem Czarnym South Stream, ropociągu Burgas-Aleksandrupolis, mającym ominąć Bosfor oraz drugiej elektrowni atomowej w Belene nad Dunajem.

W następnych miesiącach stanowisko władz w Sofii stało się mniej kategoryczne, a w 2010 r. podpisano dokumenty o realizacji gazociągu i siłowni. W ostatnich kilku tygodniach premier Borysow kilkakrotnie deklarował, że nowa elektrownia jądrowa będzie zbudowana. Obecnie toczą się negocjacje o cenie inwestycji i jej opłacalności.

Pod znakiem zapytania jest natomiast budowa ropociągu stanowiącego - według bułgarskich władz - zagrożenie ekologiczne.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Bułgaria: gazowy szantaż Putina

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!