Ustawa o magazynowaniu surowców blokuje liberalizację rynku gazu w Polsce - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Jeśli spółka będzie miała za małe zapasy, wówczas zapłaci wysoką karę, odpowiadającą 150 proc. wartości gazu, który nie spełni wymogu. Według wyliczeń "DGP", w zależności od skali uchybień może to być od kliku do nawet kilkudziesięciu milionów złotych.
Sprzymierzeńcem PGNiG w dążeniu do zmiany przepisów może być Komisja Europejska, której nie spodobała się ustawa o zapasach. Jednak Bruksela zakwestionowała zupełnie inne elementy tych przepisów.
KE kwestionuje przepisy, które dyskryminują przedsiębiorstwa mające magazyny poza naszym krajem, w ten sposób uprzywilejowując PGNiG. Tym samym ustawa ogranicza konkurencję.
Cytowani przez "DGP" eksperci najlepszym rozwiązaniem widzą całkowite zniesienie sytemu zapasów obowiązkowych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Co z robić z systemem obowiązkowych zapasów surowców?