Choć budowa gazociągu Siła Syberii jak twierdza Pekin i Moskwa idzie planowo to nad gazowym kontraktem Rosji i Chin pojawiają się znaki zapytania. Problemem mogą być ceny gazu.
Od początku kontrowersje budziła kwestia ceny gazu. Według nieoficjalnych informacji Chińczycy mieli kupować go w cenie znacznie poniżej 200 dolarów za 1000 m3. Jednak w ostatnim czasie ceny wszystkich paliw poszły w górę.
I tu specjaliście zastanawiają się ile za rosyjski gaz będą płacić Chińczycy. Co prawda jak mówi wiceprezes Gazpromu Aleksander Miedwiediew: spółka nie widzi powodów do zmiany cen dostaw gazu do Chin. Ale wątpliwości jest więcej.
Już wcześniej bowiem krytykowano Rosjan, że koszt budowy gazociągu jest tak duży, a cena surowca tak niska, że opłacalność biznesu jest wątpliwa ekonomicznie. Zaradzić temu może podwyżka cen gazu dla Chin. Tyle, że te mają swoje atuty. M.in. wcale nie są zmuszone do kupna rosyjskiego gazu.
Najgorszym według analityków możliwym scenariuszem byłoby wybudowanie kosztownego gazociągu, a później wykorzystanie go w nikłym stopniu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Co z rosyjskim gazem dla Chin?