Długa lista sprawunków PGNiG

Długa lista sprawunków PGNiG
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Około 20 miliardów złotych będzie potrzebować największa polska firma gazowa na inwestycje. Wydatki - m.in. na rurociąg z Danii i port dla statków z gazem skroplonym - PGNiG rozłożyło na osiem lat.

O planach inwestycyjnych mówił w środę na posiedzeniu Sejmowej Komisji Skarbu szef PGNiG Krzysztof Głogowski, zapewniając, że spółka nie będzie mieć problemów ze zdobyciem potrzebnej kwoty. Prezes powiedział, że jej część - ale nie ujawnił jaką - wygospodaruje z własnych środków, a resztę pożyczy. Głogowski uważa, że firma, mając wysoki rating inwestycyjny, bez trudu zdobędzie kredyty na korzystnych warunkach - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Najdroższe projekty to terminal do odbioru gazu skroplonego w Świnoujściu (za 1,6 mld zł), przygotowanie do eksploatacji jednego ze złóż norweskich, w których PGNiG kupiło udziały (3,2 mld zł) oraz rurociąg z Danii do Niechorza (1,5 mld zł) i zwiększenie wydobycia gazu w kraju (5 mld zł w okresie do 2015 roku) - napisała "Rz".

Posłowie mieli wątpliwości co do opłacalności niektórych projektów, zwłaszcza sensu kosztownej eksploatacji złoża na szelfie norweskim. Za udziały w koncesji PGNiG zapłaciło 360 mln dolarów. Prezes Głogowski bronił tego przedsięwzięcia, mówiąc, że wykonano dokładne analizy opłacalności. Wynika z nich, że rentowność będzie wyższa niż w przypadku obligacji państwowych. Określił "stopę zwrotu" na 7 proc. rocznie. Złoża Skarv i Snadd zawierają około 36 mld m sześc. gazu oraz około 15 mln ton ropy naftowej. Ale polska firma będzie miała dostęp tylko do 15 proc. tych zasobów.

Nie ma natomiast pewności, czy zyski przyniesie budowa portu gazowego w Świnoujściu, co do której decyzja ma zapaść jeszcze w tym roku. Zwłaszcza że nie wiadomo na razie ani od kogo, ani na jakich warunkach polska firma będzie kupować skroplony surowiec. Bez kontraktów trudno ocenić opłacalność inwestycji. Poprzez terminal co roku ma trafiać do Polski ponad 2,5 mld m sześc. gazu - czytamy w "Rz".

W środę prezes Głogowski przekonywał posłów, że port nie musi wykorzystywać w pełni swoich możliwości. - Inne tego typu terminale w Europie są wykorzystywane niekiedy tylko w 20 - 50 proc. - dodał.

Terminal i gazociąg z Danii mają poprawić bezpieczeństwo dostaw surowca do naszego kraju, od lat uzależnionego od importu z Rosji.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Długa lista sprawunków PGNiG

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!