Gaz łupkowy to dobry interes także dla mieszkańców regionów, w których będzie prowadzona eksploatacja – mówi europoseł PO Bogdan Marcinkiewicz. Jako przykład podaje korzyści płynące ze złoża Banett’a w USA.
Jak przekonuje europoseł ważna jest polityka informacyjna. - W Polsce na tą chwilę praktycznie ona nie istnieje. W Teksasie mieszkańcy sąsiadujący z miejscami wydobycia nie odczuwają dyskomfortu, bowiem są do tego odpowiednio przygotowani mentalnie i wiedzą, jak na eksploatacji korzysta miejscowość, w której mieszkają – opisuje europoseł.
- Zaznaczam, że często eksploatacja prowadzona jest obok domów, szkół, kościołów. Jestem przekonany, że gaz łupkowy to szansa na stałe przychody do polskiego budżetu w okresie globalnego spowolnienia i wzrastającego bezrobocia – dodaje Marcinkiewicz.
Według europosła informacja o możliwościach, jaką daje gaz łupkowy, trzeba szeroko propagować. - Eksploatacja gazu łupkowego jest przyszłością Europy, czy się to komuś podoba czy nie. Wystarczy spojrzeć na bilans Stanów Zjednoczonych, które dzięki niekonwencjonalnym złożom, już w 2009 r. osiągnęły wyższy poziom wydobycia gazu ziemnego, niż Rosja (ok. 600 mld m3 rocznie) i znacząco zredukowały swoje uzależnienie od importu tego surowca – tłumaczy Marcinkiewicz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gaz łupkowy szansą dla gmin i jej mieszkańców, ale trzeba o tym informować