Urząd Regulacji Energetyki nie zgodzi się na 30-proc. podwyżkę cen gazu, którą planuje PGNiG. – Podwyżka na pewno będzie. Raczej dwucyfrowa – przyznał wczoraj wiceprezes URE, Marek Woszczyk w telewizji TVN CNBC Biznes.
Woszczyk nie wykluczył, że w celu złagodzenia skutków podwyżki, zostanie ona rozłożona w czasie, choć sam nie był zwolennikiem tego rozwiązania. Jak podał "Dziennik", jego zdaniem lepiej byłoby lepsza byłaby jednorazowa podwyżka cen na przyszły rok.
PGNiG chciałoby, żeby wyższe ceny obowiązywały już od początku kwietnia. Ten termin wydaje się jednak mało prawdopodobny, bo Urząd musiałby wydać decyzję do 17 marca, a postępowanie w tej sprawie utrudniają przedłużające się wybory nowego zarządu PGNiG. Dlatego bardziej realny termin podwyżki to połowa kwietnia lub początek maja.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gaz: podwyżka dwucyfrowa, ale rozłożona w czasie