PGNiG ma szansę przyśpieszyć wydobycie tego surowca na Pomorzu - ustaliła "Rzeczpospolita". Jeśli dalsze badania wypadną pomyślnie, produkcja może ruszyć już w 2014 roku. Dotąd planowano, że będzie możliwa za 7 - 8 lat
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które dokonało pierwszego udanego próbnego odwiertu na swojej koncesji w rejonie Wejherowa, bada teraz pobrane próbki. Zdaniem wiceprezesa Marka Karabuły może to potrwać kilka miesięcy. Ale PGNiG nie chce czekać i planuje w tym rejonie kilka kolejnych pilotażowych odwiertów, których efekty będą znane w ciągu dwóch lat. Wiceprezes zapowiada, że jeżeli potwierdzą one przewidywania co do zasobów, to spółka przejdzie do fazy produkcji przemysłowej, co jest możliwe za trzy lata - napisała "Rzeczpospolita".
Gdyby ten plan się powiódł, PGNiG stałby się pierwszą firmą w Polsce eksploatującą złoża gazu łupkowego. Wiceprezes Karabuła nie ujawnia, jak duża byłaby to produkcja. Ale mówi, że w tzw. modelowym założeniu przyjętym przez firmę wydobycie z koncesji Wejherowo mogłoby wynosić nawet 300 mln m sześc. rocznie - czytamy w "Rz".
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gaz z łupków nieco bliżej