Gazprom: gaz do Europy może płynąć przez gazociąg jamalski

Gazprom: gaz do Europy może płynąć przez gazociąg jamalski
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprijanow powiedział w poniedziałek, że tranzyt rosyjskiego gazu do Europy po ograniczeniu dostaw na Białoruś powinien być realizowany w pełnym zakresie i może do tego służyć gazociąg jamalski.

Kuprijanow przypomniał w radiu Echo Moskwy, że gazociąg ten należy do Gazpromu.

Również rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. energii Marlene Holzner wyraziła w poniedziałek przekonanie, że nawet jeśli Gazprom przestanie dostarczać gaz dla Białorusi, to odbiorcy w UE nie muszą ucierpieć. Większość gazu przesyłana jest bez udziału strony białoruskiej gazociągiem jamalskim kontrolowanym w 100 proc. przez stronę rosyjską - wskazała rzeczniczka.

W poniedziałek rano o godz. 10 czasu moskiewskiego (godz. 8 czasu polskiego) Gazprom ograniczył dostawy gazu na Białoruś o 15 proc. w związku z zadłużeniem Mińska za gaz, szacowanym przez Rosję na 192 mln dolarów. Białoruś nie neguje długu, ale twierdzi, że według stanu z 1 maja wynosił on 132,6 mln dolarów. Mińsk oskarżył też Gazprom, że koncern zalega z zapłatą 200 mln dolarów za tranzyt gazu do Europy przez białoruskie terytorium.

Kuprijanow przyznał w poniedziałek, że Rosja jest winna za tranzyt, ale według niego jest to suma nieporównywalna z długiem Białorusi. Zarzucił też stronie białoruskiej, że nie podpisała dokumentu pozwalającego Rosji na uregulowanie opłat i tworzy "sztuczną sytuację".

W Moskwie nadal przebywa delegacja białoruska, która przybyła tam w poniedziałek rano. Do Mińska ma udać się szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow z dwudniową wizytą. Ławrow powiedział w poniedziałek rosyjskim mediom, że spór gazowy nie leży w kompetencjach MSZ.

Według białoruskiej komentatorki Taciany Manjonak ograniczenia dostaw gazu dla Białorusi nie potrwają długo. "Rosja daje Białorusi czas na rozważenie wszystkich za i przeciw i na podjęcie decyzji" - ocenia ekspertka, cytowana przez portal "Biełorusskije Nowosti". Uważa ona, że kwestię gazu należy rozpatrywać w związku z innymi problemami w stosunkach między oboma krajami - w tym, z kwestią unii celnej. Według Manjonak Mińsk nie chce wchodzić do unii na warunkach wysuniętych przez Rosję, a ta używa sprawy gazu jako "narzędzia wpływu".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Gazprom: gaz do Europy może płynąć przez gazociąg jamalski

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!