Lider Polski Razem Jarosław Gowin zapowiedział we wtorek, że w związku z nagraniami upublicznionymi przez "Wprost" zwróci się do ministerstwa skarbu o podanie konkretnego terminu oddania do użytku terminalu LNG w Świnoujściu.
Według Gowina resort skarbu powinien podać w tej sytuacji konkretny termin oddania gazoportu do użytku, a także ujawnić szczegóły umowy z Katarem dotyczącej dostaw gazu. Gowin chce się też dowiedzieć, czy - jeśli gazoport nie będzie zbudowany na czas - Polska będzie zmuszona do płacenia za gaz niepobrany i czy istnieje ewentualna możliwość odsprzedania tego gazu.
Poinformował, że Polska Razem powołała zespół ekspertów złożony z młodych prawników i ekonomistów skupionych wokół inicjatywy Godzina dla Polski. Ma on analizować ujawnione przez tygodnik "Wprost" taśmy pod kątem zagrożeń czy zaniedbań, na których może ucierpieć polskie państwo.
- Pierwszym efektem tych analiz jest pismo, które skierowaliśmy do prezesa NIK, w którym zwracam się o udostępnienie raportu NIK przeprowadzonej w Świnoujściu, jeśli chodzi o stan zaawansowania prac nad budową gazoportu - powiedział Gowin.
Gowina niepokoi też kwestia majątku Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, dlatego chce, by prezes NIK przeprowadził szczegółową kontrolę w tej firmie "w zakresie zarządzania mieniem i administrowania majątkiem". - Obecny wiceprezes zarządu spółki, pan Parafianowicz dużo miejsca poświęca w nagraniach niegospodarności w zarządzaniu w PGNiG - argumentował.
Rzecznik NIK Paweł Biedziak powiedział PAP we wtorek, że kontrolerzy NIK zakończyli już pracę ws. gazoportu w Świnoujściu i Izba jeszcze w czerwcu prześle wystąpienia do kontrolowanych podmiotów. Podkreślił, że zgodnie z prawem każdy z nich ma 21 dni, by wnieść zastrzeżenia, z których niektóre mogą trafić do rozpatrzenia przez kolegium NIK.
Dlatego - poinformował Biedziak - NIK będzie mogła sporządzić raport i przesłać go do Sejmu najpewniej we wrześniu.
Pytany o kwestię ewentualnej kontroli w PGNiG, Biedziak podkreślił, że NIK bardzo poważnie traktuje wszystkie wnioski posłów, przygotowując na ich podstawie plany kontroli. Zaznaczył, że do tej sprawy NIK będzie mogła się odnieść, gdy otrzyma pismo od Gowina.
Odpowiadająca za lądową część terminalu spółka Polskie LNG informowała pod koniec maja, że terminal w Świnoujściu jest gotowy w 87 proc. Terminal LNG ma pozwolić na sprowadzanie do Polski do 5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie, z możliwością powiększenia tej zdolności do 7,5 mld m sześc. rocznie.
Zgodnie z oficjalnym harmonogramem terminal ma zostać ukończony na przełomie roku i będzie gotowy do odbioru komercyjnych dostaw gazu w roku 2015. Termin pierwszej komercyjnej dostawy gazu z Kataru PGNiG negocjuje z QatarGas, z którym ma kontrakt na dostawy. Jak mówił ostatnio wicepremier Janusz Piechociński, gazoport komercyjnie będzie uruchomiony na przełomie maja i czerwca 2015 r.
W ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk, odnosząc się do publikacji "Wprost", oświadczył, że "nie podziela pesymistycznych dat" oddania do użytku terminala LNG.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gowin pyta o konkretny termin dla gazoportu w Świnoujściu